United States or Vatican City ? Vote for the TOP Country of the Week !


Tymczasem ceremonia ślubna szła dalej nieprzerwanie. Pan młody przysięgał czystym, dźwięcznym głosem i z podniesionem czołem odpowiadał wyraźnie na zapytanie księdza: Nie ślubowałeś komu innemu wiary małżeńskiej? Nie. Powoli zaczął podbijać i ujmować tłum cały i przeciągać na swoją stronę. Jego jasne spojrzenie, kark dobrze wymyty, frak wpadający do stanu imponowały ciżbie.

Jęk nie ustał, płacz nie zmilczał, ale i jęk i płacz przeszedł odrazu w śpiew i modlitwę, zlał się z potężnym głosem organu i popłynął w górę nutą kościelnej pieśni. Tylko, że ta pieśń inną była, niż zwykle.

Kobieta uśmiechnęła się ironicznie. To mieszkanie nieodpowiednie dla pana, wyjść proszę!... Wyciągnęła drżącą rękę w kierunku drzwi. Seweryn stał jednak ciągle, zmieszany, z oczyma spuszczonemi w ziemię. Wyjść proszę! powtórzyła kobieta. Lecz on, powoli, nieśmiało wzrok swój od ziemi oderwał i na chłopca stojącego koło łóżeczka przeniósł. To... on? zapytał cichym, ledwie dosłyszalnym głosem.

Powtórnie, z macierzyńską iście troskliwością, objęła głowę stroskanego brata marszałkowa Warnicka, jakby ta czuła pieszczota siostrzana ukoić pragnęła, choć chwilowo, cios, przed chwilą słowami przez nią zadany. Lecz Gowartowski odtrącił prawie że brutalnie, niepomny niczego, a chwyciwszy w dłoni rękę siostry, przemówił zapalczywie, urywanym głosem. Jak to?

A teraz przestań być latarnią grobu własnego, i zrzuć ogniste szaty, i rozbierz się z płomieni. Gdy to mówił, utopił się duch w śniegu i stało się ciemno gdy zgasnął. Więc pobiegł za nim Anhelli wołając: powiedz mi nazwiska tych ludzi którzy tu spoczywają przy tobie... Skoro to wyrzekł, usłyszał z pod ziemi jakoby głosem tym co był w ogniu, wychodzący długi szereg imion już zapomnianych.

Tak i na wiosnę ptak okrąża pola, Płochy i dumny, ufny w siłę młodą, Rzeki i skały przebywa z swobodą, miłym głosem zwabiony zostaje I odtąd jedne zamieszkuje gaje, Gdzie lube szczęście i pokój znachodzi. Te prawa mają, naturę młodzi! Za nic już wszystko, gdy na całe życie Wolną mu teraz drogę zagrodzicie.

Milcząc, ujął w rękę jedną z ciemno oprawnych książek, których stosy leżały na stole. Zacznijmy wykłady odHistoryi świętejwyrzekł cichym głosem. Lecz Julusiek pragnął nasycić się swym tryumfem i cały wlazł na stół, strącając zabłoconemi nogami książki i zeszyty na ziemię. Wziąłeś pan patyk... o! taki... umaczałeś pan w atramencie i smarowałeś pan buty... Pan Wentzel pobladł jeszcze bardziej.

Wymówił je głosem drżącym Krasnostawski, i niepomny niczego, rozszalały, schwyciwszy Topolskiego za gardło, drugą ręką przerzucił go poprzez siebie i z pasyą okładać począł trzymaną w ręku nahajką... W milczeniu zakątka rozległ się krzyk bitego i w ślad za tem okrzyk inny kobiecy!..

I za głosem zrozpaczonej jedynaczki, hejnałem wspólnym płakać, łkać oto zdają się stare drzewa parku; szumem swych liści drobnych brzoza nad wodą wieść powtarza dalej, płacząc sama, a jęk boleści, podchwycony akordami przyrody, płynie, płynie w dal... I wszystko, zda się teraz, za panem swym boleje !..

Na Boga, panowie, nie żądajcie niemożliwego! nie chciejcie widzieć w kobiecie istoty na wieki do was przykutej, bo w ten sposób życie będzie dla was męczarnią. W młodości mej... wiedziałem coś o tem! Pozował się melancholijnie, głowę na dłoni wspierając. Tak!... tak!... kończył cichym, przytłumionym głosem początkowo brałem komedyę miłości na seryo. To mnie zabijało!

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają