United States or Serbia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Tymczasem zmęczenie fizyczne i moralne waliło wprost z nóg Krasnostawskiego. Zbliżył się chwiejny do fotelu. Usiadł i po kilkakrotnie ziewnął mimo woli nerwowo. Po chwili jednak energicznie wstrząsnął się... Ooo... jakże mi się spać chce!.. mruknął i ponownie ziewnął przeciągle z cicha.

I pocałowała go w usta. Wstał na chwilę, wyprostował się, usiadł obok niej. Chodźże bliżej. Przybliżył się. Podjęła kapelusz pilśniowy, który był rzucił na ziemię, zgniotła go, położyła sobie pod głowę, wyciągnęła się na wznak. Lubię patrzeć w niebo. Mimowoli pobiegł oczami za jek wzrokiem. Błękit był bezchmurny, jasny i bardzo głęboki.

Rozłożywszy jednocześnie na stole olbrzymią rachunkową księgę, umoczył pióro w kałamarzu i usiadł ciężko przed biurkiem. Cisza zaległa pokoik. Przerywał tylko szelest papieru i zgrzyt donośny stalki w obsadce czasami zaś akordem w muzykę milczenia i pracy wplotło się z rzadka stłumione westchnienie ciche.

A zresztą, gdyby to samo, co ty, znalazł był kto inny, czy myślisz, że postąpiłby on inaczej? Oddałby, oddał na pewno, bo chciałby pozostać uczciwym!.. silny głos prawości rozległ się śmiało w duszy mężczyzny. Wstrząsnął się młody mieszkaniec facyatki i przetarł ręką czoło, po chwili zaś zmęczony usiadł na jednym z koszlawych fotelików i, podparłszy głowę dłonią, zadumał się głęboko.

Niebawem młoda para podróżnych sadowiła się już w wygodnej, na czarno pomalowanej gondoli, obsługiwana z natarczywością przez różnorodnych oberwańców i gapiów, stojących w pobliżu. Pysznie się siedzi! zawyrokowała głośno Ola, wyciągnąwszy się na miękkiem, czarną skórą obitem, siedzeniu. Roman usiadł przy niej gondola zakołysała się lekko...

Postawszy zaś tam minut parę, zbliżył się następnie do okna, a wpatrzywszy się w nie przez sekundę może, po krótkiem wahaniu, powolnym ruchem spuścił roletę. Szarawa ciemność zaległa izdebkę. Młodzieniec podszedł do kanapy, przed którą stał stoliczek mahoniowy, i usiadł. Wkrótce w ciszy rozległ się zgrzyt zapałki.

Na twarzy jego malowała się smutna rezygnacya. Usiadł na krześle i unikając spojrzenia w twarze chłopców, rozpoczął wykład: Wiecie, że Samson był bardzo silny, wiecie, że gdy oparł się o kolumny świątyni, ramionami wstrząsnął, kolumny w gruzy się rozsypały i dach cały runął.... Albo to prawda przerwał Julusiek, uśmiechając się sceptycznie. Maryan poprzestał na ironicznem wzruszeniu ramionami.

Dzierżymirski wziął z rąk sługi kartkę brystolu i przeczytał wylitografowane na niej nazwisko; nic jednak nie powiedziało mu ono. Proś! rzekł krótko. Lokaj wyszedł, a Dzierżymirski zbliżył się z wolna do swego biurka i usiadł przed niem, spojrzawszy przy tem mimo woli na leżące tam porozrzucane papiery.

Rzuciwszy opodal kapelusz i podróżna torebkę, usiadł wygodnie na fotelu i spokojnym już zupełnie głosem zapytał: No, więc cóż, na Boga, stało się z Olą? wyjechała dokąd?... Zmęczonym pewnie jesteś i głodnym przerwała bratu Melania może kazać dać ci herbaty, przekąski?... i mówiąc to, przycisnęła guzik elektrycznego dzwonka.

Zieliński, poznany, usiadł i ośmielony odparł: Cieszy mnie niewymownie, że pan przypominasz sobie lata owe.. Dla mnie, wyznać muszę, okres ten cały życia mego stanowi przyjemne nader wspomnienie urwał, i uśmiechnąwszy się ironicznie, zachowując jeszcze swój ton sprzed chwili, dorzucił dobitnie: Ba, dawniej przecie my ze Zboińskim, we trójkę, mówiliśmy sobie "ty" nawet!

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają