United States or Iran ? Vote for the TOP Country of the Week !


Pójdź, pójdź, nie zrażaj się pozornie skromną minką, bądź odważnym, śmiałym, a może... może... szeptały, zda się, cicho wejrzenia nieśmialsze, gorejąc ogniem, nieprzeparcie ciągnąc ku sobie; daleko więcej jeszcze mówiły spojrzenia inne, a wszystkie razem, wyzywane śmiałym wzrokiem mężczyzny, całować go jakby się zdawały, obiecując miłość-pieszczotę!...

Wspomnienie to sprawiło mu pewien rodzaj przyjemności. Mimowoli uśmiechnął się do chłopca uśmiechem koleżeńskim, przyjemnym, porozumiawczym. Malec nie został mu dłużnym. Jakby w zwierciadle odbił się na różanych ustach dziecka uśmiech mężczyzny. Te same zadrganie nerwowe kącików, te same zmarszczenie brody.

Co, zagadkowa przyszłości, niesiesz mi w darze?.. Czy zapłacisz mi za to, com przebył dotąd, przecierpiał, dla zdobycia drogiego dzisiaj? Czy wynagrodzisz, czy skarzesz? pytać się zdawały czarnej nocnej dali posmutniałe nagle chwilowo oczy mężczyzny.

Moje, moje!.. wyszeptały usta mężczyzny zwycięzko, jakby z mimowolną, ukrytą w sobie radości nutą, a echo słów tych, urywanych, cichych, dziwną mocą rozbrzmiało w martwem milczeniu facyatki. Cisza nastała znowu.

Dziecko odwróciło główkę i wyciągnęło ręce w stronę nadchodzącego mężczyzny. Seweryn cofnął się i przeszedł szybko, zamieniając lekki ukłon z przyjacielem. Zaczął znów szukać mieszkania. Szedł, prostując się z całej siły woli i przybierając obojętną minę. Lecz piosenkaCarmeny” i wycie psa wstrząsnęły nim do głębi. Ach, te nerwy! pomyślał. Szybko wszedł do bramy, przy której widniała karta.

Na werandzie, w głębokim fotelu siedziała marszałkowa Warnicka, pracując z zajęciem nad robótką ręczną; dalej nieco, w parku, poprzez drzewa alei migała jasna letnia suknia kobieca i sylwetka siedzącego obok niej mężczyzny; przez otwarte na ścieżaj wreszcie tuż koło balkonu okno saloniku dolatywały dwa męskie głosy, zmieszane z miarowemi uderzeniami kul bilardowych.

Promień przebiegł po twarzy mężczyzny, ujął ramię Oli, i odparł: A wiesz, moje życie, że i ja miałem co do ciebie myśl podobną?.. uśmiechnął się i dodał ale z mej strony to usprawiedliwione, zostawiłem cię przecie bowiem w łóżku... Idąc wciąż szybko przed siebie, zamilkli oboje. Miłość odczuta, taka sama, drobną swą powyższą oznaką zamknęła im usta na chwilę.

W oczach wszystkich ów zbrodniarz był potworem i wyrzutkiem społeczeństwa; ona widziała w nim zawsze chłopaka z jasnymi kędziorami, którego nosiła na ręku i kochała, jak własne dziecko. Niema tak złego mężczyzny, po którymby nie płakała kobieta... Po wyjściu Watsona mówił baronet snułem się z kąta w kąt, wierny mojej obietnicy: nie zapuszczania się samemu na bagno po zachodzie słońca.

Że też te kobiety bez wabienia mężczyzny po prostu żyć nie mogą!.. wyrwało mu, się jeszcze.

Przez wpółprzymknięte okno powiew jej, łącznie z głuchym gwarem ulic wielkiego miasta, wdzierał się do umeblowanego poważnie, obszernego gabinetu, gdzie przy biurku okazałem, a zarzuconem papierami, listami, księgami i pismami, siedział Roman Dzierżymirski i słuchał mówiącego coś do niego młodego mężczyzny.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają