United States or Serbia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Dalsze rozmowy przerwał mu posłaniec, Który wszedł cicho i zdaleka mruga; Więc oba spieszą w zamku lewy kraniec. Ztamtąd krużgankiem w sieniach księżnej sługa, Wnet sama pani w sieniach go spotyka, Wprowadza i drzwi za sobą zamyka. "Radco sędziwy, niedobrze się dzieje; Ale rozpaczy oddać się nie godzi: Jeźli nas dzisiaj zawiodły nadzieje, Szczęśliwsze jutro może wynagrodzi.

Wówczas kobieta przypadła twarzą do barłogu i gryząc koc w nadmiarze rozpaczy wołała: A nie jęcz ty nad moją biedną głową sieroto nieszczęśliwa... bo jeszcze mnie w zbrodnię jaką zepchniesz. Kuma Kazimierzowa pochyliła się nad klęczącą kobietą. A dajże spokój, Honorko, dziecku i nie wydziwiaj się nad tym robakiem! Bez niego to wszystko, bez niego! Kazimierzowa wzruszyła ramionami.

Tamże również zajęły go dwa obrazy tegoż mistrza: pierwszy "La laitière" przedstawiał rozwożącą nabiał młodą wiwandyerkę wspartą, w zadumie cichej, o karego z białym łbem konia; drugi pod tytułem: "Rozbity dzban", wdzięczny nad wyraz, wyobrażał dziewczątko w bieli... Włosy miała ona rozczesane skromnie na dwie strony, stroiło je białe kwiecie, w fartuszku różowo blade róże, na ręku zawieszony rozbity niebacznie dzban, a w całej twarzyczce miluchnej nieporównany wyraz dziecinnej naiwnej rozpaczy.

I dusza lękiem spłonęła, że wkrótce po jej pogrzebie Przyjdzie w ślad za nią kochanek, aby odnaleźć w niebie. Wyciągnie ku niej ramiona, ziemskiej wyzbyte rozpaczy, I zajrzy w oczy i dawne jej niekochanie zobaczy. Pururawa w godzinie, gdy słońce mgły krasi, Urzał nimfę wód przaśnych Indjankę Urwasi. Wynurzyła dłoń z wody, a za dłonią głowę, A niedługo popierśną kibici połowę.

O, moje dziecko! raczej duszo moja, Nie moje dziecko; bo dziecko jest trupem; I wraz z niem cała pociech mych ostoja, Cały wdzięk życia stał się śmierci łupem! *O. Laurenty.* Przestańcie! Rozpacz nie leczy rozpaczy.

Tymczasem krzyk beznadziejnego cierpienia wydziera się z ust Oli. Tato !... tatusiu !.. przebacz!.. woła młoda kobieta, płacząc, wijąc się z rozpaczy. Ojcze!.. ojczulku!.. przebacz!.. kończy w łkaniu, szlochając. Na dźwięk słów ostatnich chmura osiada na wyniosłem czole Romana.

Holmes zerwał się na nogi, wybiegł przed jaskinię, nastawił ucha. Cicho! szepnął cicho! Ten sam jęk powtórzył się bliżej, dźwięczał w nim strach i ból. Skąd to dochodzi? spytał Holmes szeptem. Zdaje mi się, że ztamtąd odparłem, wskazując na lewo. Nie, nie zaprzeczył. I znowu rozdarł ciszę okrzyk, pełen rozpaczy i trwogi. Towarzyszył mu teraz dziki pomruk. To pies! zawołał Holmes.

A katy pochwycili człowieka Bożego i wepchnęli go w ciasną siermięgę, a potém go w niéj zamknęli z trudnością, bo był otyły ten człowiek, i stał bez ruchu jak rzecz martwa. Więc przywieziono go do kopalni, i udawał że mu jest dobrze na sercu; alem ja widział że był blady i smutny. I poddał się rozpaczy i sechł jak stare drzewo.

Mówił, że siostra jest mu wszystkiem na świecie. Żyli zawsze razem, ona mu była jedynym towarzyszem. Sama myśl o utraceniu jej doprowadza go do rozpaczy. Nie spostrzegł mojej skłonności ku Beryl, a gdy ujrzał w moich objęciach, ogarnął go taki gniew samolubny, że stracił przytomność i nie odpowiada za swoje słowa i czyny.

Jakby z oddala, z głębokiej otchłani polał się potężny hymn żalu; pieśń rozpaczy i skruchy, zmiłowania i łaski prosząca, wybuchnęła głośnymi akordami i biegła roztrącić się i rozsypać w jęki o gwiaździsty, nieruchomy strop. Jęk za jękiem uderzał o kamianne sklepienia, które zdawały się wtórować im i dźwięczeć.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają