United States or Senegal ? Vote for the TOP Country of the Week !


A może między nimi znajduje się on "właściciel", "on", wówczas, przed laty, przez ciebie, kto wie, czy nie skrzywdzony drażniąc Romana uporczywie, myśl dziwaczna męczyć go nagle poczęła. Wstrząsnął się i skrzywił boleśnie... W tej samej chwili jednak, do uszu jego doleciał świeży, jędrny głos kobiecy.

Każdy palec pojedynczy może mieć swoje osobne szczególne zalety, jeden przydatniejszy do tego, drugi do owego: ale chléb musisz brać wszystkiemi! Jest też i w tem boża myśl , że do rozkazu wyciągamy *jeden palec*, do zgody zaś, do bratania się podajemy *dłoń całą*! Więcej też dobra ludzkości przysporzyło braterstwo i miłość, niż jej narzucono pychą i rozkazem!

Dba jednak o mnie i kocha... przemknęło mu przez myśl, poczem łagodnie, głaszcząc dłonią rączkę Oli, mówił pieszczotliwie znów dalej, paliły go już bowiem gorączką: list schowany w kieszeni i nadzieja wpadnięcia może na tak dawno poszukiwany trop. Wierz mi, zwlekać nie mogę, muszę jechać natychmiast... Zresztą przyjadę do Gowartowa później.

Szczęśliwe kraje! gdzie pokoleń praca Nie idzie w niwecz wśród gromów i burzy, Lecz gdzie czyn wszelki ojczyznę wzbogaca I gdzie myśl każda jej tryumfom służy. Szczęśliwe ludy i szczęśliwe kraje, Gdzie geniusz wodza, bohatera męstwo I żywot, który w ofierze oddaje, Wielkim ideom zapewnia zwycięstwo.

Myślił zaś w duchu, jeśli niejest Heroiną Romansów, jest młodziuchną, prześliczną dziewczyną, Zbyt często wielka dusza, myśl wielka ukryła W samotności, jak róża śród lasów roskwita; Dosyć wynieść na świat, postawić przed słońcem Aby widzów zdziwiła jasnych barw tysiącem!

Już trzeci karnawał przyjeżdża ze wsi do Lwowa i trzeci karnawał widzi tych dwojestarych”, siedzących jedno obok drugiego w wierności chińskich bałwanów. I pochyliwszy się ku swym towarzyszkom, podsuwa im projekt flirtu z Heldingiem, tym samym tonem, jakim w Sacré-Coeur podsuwała myśl przeciągania palcem po wywoskowanych brzegach pulpitu.

Wywołana zatem świeżemi, tak niedawnemi wspomnieniami dzisiejszego popołudnia, myśl Oli biegła nieprzeparcie do stron ojczystych przymrużała oczy, i widziała ogród Gowartowski... wyniosłe oblicze ojca...

Wszystko to robił z właściwą sobie gracyą, nie spojrzawszy nawet na żonę, która z po za przymkniętych powiek śledziła jego czynności, cała w ciągłem wyczekiwaniu jakiegoś dobrego słowa, przyjaznego spojrzenia ze strony męża. Nic nic! Koteczek zasypiał, uśmiechając się do wrażeń w ciągu wieczora otrzymanych, do jakichś wspomnień... na myśl których przeciągał się rozkosznie.

Obiadowano ciszéj niż się zwykle zdarza, Nikt niegadał pomimo wezwań gospodarza. Strony biorące udział w wielkiéj o psów zwadzie Myśliły o jutrzejszéj walce i zakładzie; Myśl wielka zwykle usta do milczenia zmusza.

Czyż nie dbała o jego wygody, czyż nie dawała mu dowodów uległości, czyż nie obdarzyła go dwojgiem dzieci, które od lat ośmiu krzykiem, i kłótniami dziecięcemi zapoznawały go z rozkoszami ojcostwa? Myśl o dzieciach przywiodła mu na pamięć, że obiecał był wcześniej do domu powrócić i po obiedzie z rodziną udać się do pobliskiego lasu.