United States or Malawi ? Vote for the TOP Country of the Week !


Było w nim jednak bardzo wiele i bardzo głębokiego uczucia, tylko że przez lat tyle stawiając więcej od innych czoło burzy, wgniótł to uczucie w głąb duszy i stał się podobny do granitu, o który odbijają się daremnie, hucząc, szalejąc morskie bałwany i nawałnice.

Burzy się, wzdyma, pękają tonie, O niesłychane zjawiska! Ponad srebrzyste Świtezi błonie Dziewicza piękność wytryska. Jej twarz, jak róży bladej zawoje, Skropione jutrzenki łezką; Jako mgła lekka, tak lekkie stroje Obwiały postać niebieską. „Chłopcze mój piękny, chłopcze mój młody! Zanuci czule dziewica, Poco wokoło Świtezi wody Błądzisz przy świetle księżyca?

O morze! pośród twoich wesołych żyjątek Jest polip co śpi na dnie gdy się niebo chmurzy, A na ciszę długimi wywija ramiony. O myśli! w twojéj głębi jest hydra pamiątek, Co śpi wpośród złych losów i namiętnéj burzy; A gdy serce spokojne, zatapia w niém szpony. Szum większy, gęściéj morskie snują się straszydła, Majtek wbiegł na drabinę, gotujcie się dzieci!

Próżno się za nią strzelec pomyka, Kaczym wybiegom nie sprostał; Znikła, jak lekki powiew wietrzyka, A on sam jeden pozostał! Sam został, dziką powraca drogą, Ziemia uchyla się grzązka, Cisza wokoło tylko pod nogą Zwiędła szeleszcze gałązka. Idzie nad wodą, błędny krok niesie, Błędnemi strzela oczyma; Wtem wiatr zaszumiał po gęstym lesie Woda się burzy i wzdyma;

Słowo Dnia

fixe

Inni Szukają