United States or Monaco ? Vote for the TOP Country of the Week !
Burzy się, wzdyma, pękają tonie, O niesłychane zjawiska! Ponad srebrzyste Świtezi błonie Dziewicza piękność wytryska. Jej twarz, jak róży bladej zawoje, Skropione jutrzenki łezką; Jako mgła lekka, tak lekkie stroje Obwiały postać niebieską. „Chłopcze mój piękny, chłopcze mój młody! Zanuci czule dziewica, Poco wokoło Świtezi wody Błądzisz przy świetle księżyca?
Gdzie dom twój, gdzie są rodzice? „Minęło lato, zżółkniały liście I dżdżysta nadchodzi pora; Zawsze mam czekać twojego przyjścia Na dzikich brzegach jeziora? „Zawszeż po kniejach, jak sarna płocha, Jak upiór błądzisz w noc ciemną? Zostań się lepiej z tym, kto cię kocha Zostań się, o luba, ze mną!