United States or Guernsey ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wstaje i dłoń w trąbkę owinął, I patrzył przez palców szparę, Ale i dzień, już przeminął I mroki padają szare. Czekał długo po zachodzie, A gdy noc gwiazdy zapala, Zbliża się zlekka ku wodzie I śledzi oczyma zdała. Przebóg! cudy, czy moc piekła? Uderza go widok nowy: Gdzie pierwej rzeczułka ciekła, Tam suchy piasek i rowy.

Tadeusz się dowiedział, że niemało czasu Już przeszło, jak ogary wpadły w otchłań lasu. Cicho; próżno myśliwi natężają ucha; Próżno, jak najciekawszéj mowy, każdy słucha Milczenia, długo w miejscu nieruchomy czeka; Tylko muzyka puszczy gra do nich zdaleka.

Jestto tak męczące, to zwrócenie wszystkich myśli na jeden punkt, którego żadną siłą ruszyć nie można, że doprawdy mam zawrót głowy, jak ten, kto tak długo w jedno miejsce się wpatrzy, mu barwne kółka przed oczami skakać zaczną. i nie tylko myśli mam jakby zaczarowane, na zmysłach moich jakieś przekleństwo.

Co kilka minut postępującym na szczyt dzwonnicy Dzierżymirskim migały z prawej strony małe okienka, pozwalające im pochwycić rąbek krajobrazu, ściany zaś wieży przepełnione były licznymi podpisami turystów. Względnie dość długo, bo powoli, zmęczeni poprzednim pośpiechem, szli pod górę Roman i Ola, zanim dostali się wreszcie na obszerną szczytową platformę dzwonnicy.

Tak długo śpiewano nam o świętości uczucia, że przynajmniej rozpusta musi być dla nas dzikszą, bardziej szaloną i bardziej rozpasaną. Cośmy wyprawiali w Warszawie z Mańką modelką... I bawić się na trzeźwo nie umiemy także, a tu się nie upija nikt. Gabrielie jest wcale przystojna, i gdybym był więcej zmysłowy, powinienbym być zadowolony z tej świeżej znajomości.

To ziewanie chwytało go tak konwulsyjnie, jak gdyby chciało go odwrócić na nice. Tak wyrzucał z siebie ten piasek, te ciężary nie strawione restancje dnia wczorajszego. Ulżywszy sobie w ten sposób, i swobodniejszy, wciągał do notesu wydatki, kalkulował, obliczał i marzył. Potem leżał długo nieruchomy, z szklanymi oczyma, które były koloru wody, wypukłe i wilgotne.

Podróżny długo w oknie stał patrząc, dumając, Wonnemi powiewami kwiatów oddychając, Oblicze na krzaki fijołkowe skłonił, Oczyma ciekawemi po drożynach gonił, I znowu je na drobnych śladach zatrzymywał, Myślał o nich i czyje były odgadywał.

Dziewczęta siedziały nieruchomo, lampa kopciła, sukno pod igłą maszyny dawno się zsunęło, a maszyna stukotała pusto, stębnując czarne, bezgwiezdne sukno, odwijające się z postawu nocy zimowej za oknem. Zbyt długo żyliśmy pod terrorem niedościgłej doskonałości Demiurga mówił mój ojciec zbyt długo doskonałość jego tworu paraliżowała naszą własną twórczość. Nie chcemy z nim konkurować.

I tylko najpilniejsi rysowali pod samą świecą, w złotym kręgu jej blasku. Czekaliśmy zazwyczaj długo na przyjście profesora, nudząc się wśród sennych rozmów. Wreszcie otwierały się drzwi jego pokoju i wchodził mały, z piękną brodą, pełen ezoterycznych uśmiechów, dyskretnych przemilczeń i aromatu tajemnicy.

Mnie tak było straszno, ciągle mi się zdawało, że ktoś przyjdzie i zacznie mnie stąd wypędzać. Jeszcze byłam taka naiwna i nic nie wiedziałam, że tak prędko wyszły nasze pieniądze... Lękałam się zostać w domu i wyszłam na ulicę. Poszłam przez Boul'Mich. Długo, długo stałam na moście: szara, mętna woda płynęła bez końca i jakgdyby podnosiła się i podchodziła ku mnie.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają