United States or Slovakia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Chybabyś znowu ze strachu sprosnego Z trwogi o pieniądz, lub z bojaźni kary, Gdy długo skryte dojrzeją zamiary, Gdy zacznie wołać głos grzmotu boskiego, I blisko będzie już tej wielkiej chwili, W której grób pęknie a złe się przesili Chciał wstrzymać fale rwące się potoku Jednych przerazić drugim w krzyż spleść dłonie Jak duch doradczy stanąć przy ich boku Zawrócić w lochy puszczonych na błonie, Hasła w pół łamać i szable odbierać I nigdy nigdy w polu nie umierać!.. Wtedy cię znajdę i takiem imieniem Przywitam wobec zgromadzonych ludzi, Że mi się staniesz pyłem, mgłą, tchem, cieniem I jak trup padniesz i nikt cię nie zbudzi! ...Teraz cię żegnam, bo mi inne mary W rzeczywistego życia okręg wchodzą Innego kroju upiory, poczwary, Na drodze mojej tłumami się rodzą! ........................................

Czy to prawda, Barrymore?... zapytał sir Henryk. Tak, panie, święta prawda. Ha! nie mogę mieć ci za złe, żeś uległ prośbom żony. Wracajcie oboje do waszego pokoju. Pomówimy o tem jutro. Wyjrzeliśmy znowu przez okno. Sir Henryk otworzył je; chłodny wiatr smagnął nas po twarzach. Daleko na bagnie, płonęło blade światełko. Dziwna rzecz, że on nie boi się zdradzać swej obecności... rzekł baronet.

Próżno morzem nie pływamy: Próżno w bitwach nie bywamy: Ugodźi nieszcześćie wszędźie, Choć podobieństwá nie będźie. Wiódłem swóy żywot ták skromnie, Ze ledwie kto wiedźiał q mnie. A zazdrość, y złe przygody Nie miáły mi w co dáć szkody. Lecz pan, który gdźie tknąć widźi, A z przestrogi ludzkiéy szydźi, Zadał mi raz tym znácznieyszy, Czymem iuż był bespiecznieyszy.

Złe to były czasy, kiedy nie wstydzono się palić i torturować ludzi, mordować w czasie wojny bezbronnych nieprzyjacioł, kobiety i dzieci. Złe to były czasy, kiedy magnat mógł zabijać bezkarnie chłopów, kiedy baronowie i hrabiowie z czeredą swoich sług, bawili się rozbojami i kradzieżą na publicznych drogach!

Moje panieńskie nazwisko było Seldon, a to mój brat młodszy... Psuliśmy go za jego lat dziecinnych, wszystko mu było wolno, więc nabrał przekonania, że świat istnieje dla jego przyjemności... Gdy dorósł, wdał się w złe towarzystwo, zaczął hulać i jeszcze gorzej... Wpędził naszą biedną matkę do grobu, a nasze nazwisko błotem obryzgał.

P. Pravda, że słavne Kaszubi, kjedi apostołov vidałi. K. O jo, Panje, njetelko vse e mjasta, ale navet pustkóvjo nom njejedneho apóstoła vedałe. Moj Panje, czase dobre wódmjenjają często v złe; a jednak e bele e ledze, co dobre czase pamjętają: tak e mjasta zamjenjają njeros na vse.

Nie będę, taił przed wami, że po tym wypadku, wielu mężczyzn w naszym rodzie umarło śmiercią nagłą, krwawą i tajemniczą. Jednak nie traćmy wiary w miłosierdzie Boskie, które karci niewinnych, tylko do trzeciego lub czwartego pokolenia. Opatrzności Boskiej, moi synowie, was polecam i ostrzegam, abyście nie przechodzili przez łąkę po nocy, gdy złe duchy rozkiełznane.”

Złe to wreszcie były czasy, kiedy głód i morowe powietrze w ciągu jednego roku zmiatały miljony ludzi!...