United States or Peru ? Vote for the TOP Country of the Week !


Trudno było; bo krzeseł dla gości nie stało, Na czterech ławach cztery ich rzędy siedziało, Trzeba było rzęd ruszyć lub ławę przeskoczyć; Zręcznie między dwie ławy umiała się wtłoczyć, A potém między rzędem siedzących i stołem, Jak bilardowa kula toczyła się kołem, W biegu dotknęła blisko naszego młodziana; Uczepiwszy falbaną o czyjeś kolana Pośliznęła się nieco, i w tém roztargnieniu Na pana Tadeusza wsparła się ramieniu.

I myśląc o niej, czuł jakąś litość nad jej osamotnieniem, litość, do której przyznać się sam przed sobą wstydził, cały przejęty pogardą dla rozpusty ulicznej, dla sprzedaży ciała i targu o miłosną pieszczotę. Ona tymczasem, gryzła się i truła pogardą brata i jego ucieczką w chwili gdy w niej serce kołatało jak dzwon i piersi mało nie rozsadziło...

Dziwnem się może wydać, że tyle wymagamy uprzejmości i pomocy dla spekulantów, dla żydkówlichwiarzy zbożowych”, którym gmin ciemny zwykle, a najbardziej czasu głodu złorzeczy, i pijawkami kraju być mieni.

Przestaliśmy zwracać uwagę na te dziwactwa, w które się z dnia na dzień głębiej wplątywał. Wyzbyty jakby zupełnie cielesnych potrzeb, nie przyjmując tygodniami pokarmu, pogrążał się z dniem każdym głębiej w zawiłe i dziwaczne afery, dla których nie mieliśmy zrozumienia.

Mniej ważną w skutkach, ale zawsze znamionującą powagę chwili jest uchwała tegoż samego parlamentu, stanowiąca wysoki podatek na puder ; żeby dla niedorzecznej mody nie uszczuplać głodnym pszenicy.

Gdzie, o jakiej dobie Zejdziem się skrycie i przysięgniem sobie, Powiem ci, idąc, czcigodny kapłanie; Błagam cię tylko, niech się to dziś stanie. *O. Laurenty.* Święty Franciszku! Cóż to za przemiana! Toż Rozalina, owa ukochana, Niczym już dla cię? Miłość więc młodzieży W oczach jedynie, a nie w sercu leży? Jezus! Marya! Ileż to solanki Ściekło z twych oczu dla owej kochanki!

Urzędowa Gazeta Lwowska w onym czasie bez ogródki wypisywała zdanie, oczywiście z góry sobie natchnione, że zniewodnienie bagnisk pod względem ważności sprawy tej dla kraju, nie może bynajmniej iść w porównanie z ważnością dróg bitych. Widać ztąd, że sprawę komunikacyj wodnych lekceważono wówczas nawet u góry. Aliści nie słusznie, bardzo niesłusznie! Jest ona trudniejszą, ale niemniej ważną!

*Benwolio.* Jestżeś raniony? *Merkucio.* Tak, tak, draśniętym trochę, ale rdzennie. Gdzie mój paź? Chłopcze, biegnij po chirurga. *Romeo.* Zbierz męstwo, rana nie musi być wielka. *Merkucio.* Zapewne, nie tak głęboka, jak studnia, Ani szeroka tak, jak drzwi kościelne, Ale wystarcza w sam raz, ręczę za to. Znajdziesz mię jutro spokojnym, jak trusia. Już się dla tego świata na nic nie zdam.

Jednogłośnie bowiem i wszechogólnie wynoszono po niebiosa czyny prezesa Dzierżymirskiego, poświęcenie dla ogółu, zdolności, rozum, szlachetność i energię jednobrzmiąco ubolewano nad stratą jego niepowetowaną!

Spuścił głowę i słuchając dalej losów kolegi Zielińskiego, mówił sobie zarazem: Jednak pomóc trzeba... należy. Dla wspomnień, no, i dla zasady.