Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !

Zaktualizowano: 8 maja 2025


Widząc, że chory leży teraz zupełnie już cicho, młody człowiek po chwili powstał, posłuchał oddechu jego, poczem wysunął się cichutko z pokoju. Dusiło go coś w gardle... W sąsiednich komnatach pusto było całkiem i szaro już zupełnie. Mrok wieczora wciskał się do pałacu coraz natarczywszy, wszędzie, samotny, cichy, smutny.

Wyludniały się one nader szybko; niebawem cisza utulać zaczęła stopniowo twory człowieczego geniusza, a jeden jeszcze samotny i niewidzialny pozostał tu tylko, zda się, król Piękna bóg Sztuki!.. W dziesięć może minut później Dzierżymirski wychodził na ulicę, gdzie zoczywszy niebawem napis podziemnej kolejki elektrycznej zwanej : "Metropolitain", po schodach spuszczać się zaczął ku stacyi.

Chwilę jeszcze s szpaleru przez majowe zwoje Przeświecało coś na wskróś jakby oczu dwoje. Samotny Hrabia długo jeszcze stał w ogrodzie: Dusza jego jak ziemia po słońca zachodzie, Ostygała powoli, barwy brała ciemne: Zaczął marzyć, lecz sny miał bardzo nieprzyjemne. Zbudził się, sam niewiedząc, na kogo się gniewał; Niestety mało znalazł! nadto się spodziewał!

Szczerość, jeszcze mi jedna pozostałą cnota; Wiedz że niegodny ogień zapalasz w mém łonie, Lecz umiém żyć samotny, i po cóż przy zgonie Ma się wikłać w me losy niewinna istota? Lubię rozkosz, lecz zwodzić nadto jestem dumny Tyś dziecko, mnie namiętne przepaliły bole, Tyś szczęśliwa, twe miejsce w biesiadników kole, Moje, gdzie przeszłości smętarze i trumny.

Tu i tam z rzadka czerniała przy świeżym pomniku postać schylona, zadumana tęsknie, cierpiąca... Tam i ówdzie na skromnej mogiłce, w bardziej oddalonej cmentarnej alei, szlochała cicho jakaś kobiecina, gdzie indziej znów klęczący syn, czy mąż, samotny, modlił się, lub nie widząc nic zgoła, nie słysząc, zapatrzony w ból własny połykał łzy.

Następny pociąg miał przyjść już wkrótce, poszedł więc do kasy, kupił bilet, a wróciwszy na platformę, usiadł na ławeczce samotny. Zamyślił się... Poza nim zamykał się teraz na zawsze jeden okres dotychczasowego jego życia. Płatny sługa bogatszych od siebie ludzi zżył się on jednak, zbratał z ich życiem z nimi... I po co?.. Po to, by obrachunek ten pożycia wspólnego zakończyć tak marnie?..

Słowo Dnia

sprowadzenie

Inni Szukają