United States or Caribbean Netherlands ? Vote for the TOP Country of the Week !


A co wiosna w zielonej dolinie? Nic, prócz tego, że wiosnuje. Czem rany, co pierś tobie krwawią? To amulet koralowy. A czem łzy, co gardło twoje dławią? To różaniec bursztynowy. Czem ty byłeś o słońca zachodzie? Byłem duchem, byłem ciałem. Czemuś zabił dziewczynę w ogrodzie? Nie zabiłem, lecz kochałem. Z zielonym żukiem na odwianym płatku Róża, kosmata od rosy, Purpurowieje w niebiosy.

Nikt tam, que je sache, nie spaceruje, prócz Oli i kochanego Topolsia, hrabiego na Szczęsnojej... A tu tymczasem straciłeś pan coup de maître, cug iścię wspaniały... I wskazując dłonią stojące kule, objaśnił już spokojnie: Przez czerwoną... Zamiast zwyczajno-pospolicie tyłem, przez pięć band, i serya notabene gotowa pochwalił się.

Tożbym leciał ku wschodowi Na sokolich piórach! Żyć, umierać Mazurowi Tylko na Mazurach! Matusia leży w grobie, A ja wędruję sobie, Do każdej chaty pukam I dobrych ludzi szukam. Na świecie sroga zima, A tu kożuszka niema, Nic prócz chusty, koszulki, Oj, biada bez matulki. Nieraz głód mnie przyciśnie, łza w oczach zabłyśnie. Nieraz chłód mnie przejmuje, Że rąk i nóg nie czuję.

O tyle, o ile!.. teraz śpi po lekarstwie, gorączka spadła nieco, lecz wczoraj było źle bardzo; notabene, prócz klucznicy staruszki, w całym domu nikogo nie ma przy sobie... Możebym ja pojechał tam teraz, do pana Januarego, na noc, co? rzekł Krasnostawski, na dobre zmartwiony.

Z łbem na łapie chudy pies Śpi po łapy owej kres, Jakby na niej się świata kończyło bezdroże. Ziele w jarze, ziele! Skąd twoje wesele? Niech się wzmaga wiew i żar, Niech się wzmaga bóg i jar, I to wszystko, co jeszcze, prócz nich, stać się może! Niepostrzeżenie w morza urasta głębinie Fala, która w niebiosach szuka dla się tronu.

Czy wolno wiedzieć z której? z kurtuazyą zapytał. Rodzę się z domu kniaziówna Rąrowska z godnością i namaszczeniem odparła dumnie wdowa. Dzierżymirski ponownie uśmiechnął się z ironią. Rodzina ta prawie, że już całkiem wygasła, aczkolwiek dawna bardzo, według heraldycznych i historycznych danych, nigdy nie miała praw do żadnych w ogóle tytułów, prócz kopertowych chyba.

Kiedyż nam Pan Bóg wrócić z wędrówki dozwoli, I znowu dom zamieszkać na ojczystéj roli, I służyć w jeździe która wojuje szaraki, Albo w piechocie, która nosi broń na ptaki; Nie znać innych prócz kosy i sierpa rynsztunków I innych gazet oprócz domowych rachunków!

Cała przeszłość moja prześlizgnęła się dotąd po mnie, jak fala po głazie, nie zostawiając w swym odwrocie nic, prócz piany i szumowin. Miałem może zadowolenia i radości, ale szczęścia, tego wielkiego słonecznego szczęścia nie widziałem nigdy. A wszystko inne jest surrogatem, blichtrem, fałszem, tylko szczęście jest pięknem i prawdą.

W pustej i cichej świątyni rozlegały się wyraźnie ich kroki, prócz nich bowiem obecnie nie było tu nikogo. Dzierżymirski wyjął zegarek. Szósta! Wracajmy, musimy pożegnać jeszcze Wenecyę z Campanili rzucił żywo, i ująwszy ramię żony, skierował się ku wyjściu z kościoła.

Dałeś mi, Boże, kęs istnienia, Co mi na całą starczy drogę, Przebacz, że wpośród nędzy cienia Nic ci, prócz butów, dać nie mogę. W szyciu nic niema, oprócz szycia, Więc szyjmy, póki starczy siły! W życiu nic niema, oprócz życia, Więc żyjmy po kres mogiły! Błogosławiony trud, Z którego twórczej mocy Powstaje taki but Wśród takiej srebrnej nocy!

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają