United States or Saint Martin ? Vote for the TOP Country of the Week !
Pchnięta, nakredowaną poprzednio starannie, muszką kija biała kula, obleciawszy szereg band, w skomplikowanej geometrycznej figurze niebawem pokorna, grzeczna, za jednem uderzeniem, musnęła cicho dwie pozostałe bilardowe kule. N, i... ni c'est fini !.. odsapnął z ulgą pan Emil.
Wolną bezmyślna ręka zaczął kręcić bębenek rewolweru; słuchał chrzęstu, jaki wydawała każda kula, stając przed otworem lufy i znów przysuwał do lufy następną, jakby nie wiedząc, której poruczyć wykonanie nieświadomego jeszcze, choć już zapadłego wyroku. Znów obrócił bębenek dokoła; teraz wybierze trzecią kulę. Trójka była zawsze jego ulubioną liczbą. Nagle zapukano do drzwi.
Wchodząc do niej, mijaliśmy w ogrodzie kolorowe szklane kule, tkwiące na tyczkach, różowe, zielone i fioletowe, w których zaklęte były całe świetlane i jasne światy, jak te idealne i szczęśliwe obrazy zamknięte w niedościgłej doskonałości baniek mydlanych. W półciemnej sieni ze starymi oleodrukami, pożartymi przez pleśń i oślepłymi od starości, odnajdowaliśmy znany nam zapach.