United States or Oman ? Vote for the TOP Country of the Week !
W otwarte drzwi małego mauzoleum, po stopniach schodów wchodzi wolno, szeleszcząc jakby fałdami swej sukni, ze spuszczonym wzrokiem w trzymany w dłoni różaniec wpatrzona, cudnej piękności kobieta... I tak dalej, i tak dalej...
A co wiosna w zielonej dolinie? Nic, prócz tego, że wiosnuje. Czem są rany, co pierś tobie krwawią? To amulet koralowy. A czem łzy, co gardło twoje dławią? To różaniec bursztynowy. Czem ty byłeś o słońca zachodzie? Byłem duchem, byłem ciałem. Czemuś zabił dziewczynę w ogrodzie? Nie zabiłem, lecz kochałem. Z zielonym żukiem na odwianym płatku Róża, kosmata od rosy, Purpurowieje w niebiosy.