United States or Belarus ? Vote for the TOP Country of the Week !


O tyle, o ile!.. teraz śpi po lekarstwie, gorączka spadła nieco, lecz wczoraj było źle bardzo; notabene, prócz klucznicy staruszki, w całym domu nikogo nie ma przy sobie... Możebym ja pojechał tam teraz, do pana Januarego, na noc, co? rzekł Krasnostawski, na dobre zmartwiony.

Rozwiązałem je był tam bochenek chleba, wędzony ozór i dwa słoiki owocowych konserwów. Pod prowiantami leżał kawałek papieru. Wziąłem go do rąk i w świetle zapałki odczytałem te słowa, skreślone ołówkiem, ręką niewprawną: „Dr. Watson pojechał do Coombe-Tracey”. Przez chwilę stałem z kartką w ręku, nie rozumiejąc, co znaczy to uwiadomienie.

Dziś, widząc, już koniec nieodwołalny się zbliża, a śmierci widmo błąka u progów pałacu, znaglony, pojechał po księdza, dnia poprzedniego już, cięty przeczuciem, zatelegrafowawszy o nieszczęściu do marszałkowej, Ładyżyńskiego oraz do dawnego kolegi swego, Tarnopolskiego.

Won bydlę! mówił, chwytając chłopca za kołnierz, „won! pan wrócił!” Kucharz nie dawał znaku życia i tylko z kuchenki dobywał się wązki pasek dymu, który się nad drzewa owocowe wznosił. Janek na lipę przed oknami patrzał, i przypominał sobie, którego to było roku, gdy piorun w nią uderzył. Pan sędzia wtedy do Żytomierza na wybory pojechał.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają