United States or Pakistan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Holmes nie odzywał się, jadąc ze mną na Baker Street; po jego ściągniętych brwiach domyślałem się, że waży w myśli te wszystkie okoliczności i wysnuwa z nich wnioski. Przez całe popołudnie, aż do wieczora, siedział w obłokach dymu. Przed samym obiadem wręczono mu dwie depesze: Pierwsza brzmiała w te słowa: „Doniesiono mi, że Barrymore jest na miejscu. Baskerville”.
Dzierżymirski, z zadowoleniem, wciągał wciąż w piersi zdrowy powiew, płynący z dali, wypuszczając zarazem z ust małe obłoczki niebieskawego dymu. Obecnie chwilowo, był on zupełnie szczęśliwym!
I wybuchła ciemność ogromną wzburzoną wichurą i szalała przez trzy dni i trzy noce... Nie pójdziesz dziś do szkoły rzekła rano matka jest straszna wichura na dworze. W pokoju unosił się delikatny welon dymu, pachnący żywicą. Piec wył i gwizdał, jak gdyby uwiązana w nim była cała sfora psów czy demonów.
Czekają jeszcze? zapytał Roman, i spojrzał pobieżnie na bilety, a równocześnie wyjął z kieszeni zegarek, wskazujący już parę minut po dwunastej. Przeproś tych panów i powiedz, że dziś za późno!.. rzucił czekającemu słudze. Lokaj wyszedł, a Dzierżymirski przechadzać się począł z wolna po pokoju i cygaro zapalił, wypuszczając od niechcenia z ust małe kółeczka dymu.
Doktor Mortimer ma lat trzydzieści niespełna, jest uprzejmym, dobrym, niezbyt ambitnym, roztargnionym. Ma psa trochę większego od jamnika, a mniejszego od wyżła. Roześmiałem się niedowierzająco. Holmes zasiadł wygodnie w fotelu i puszczał kłęby dymu.