United States or Uzbekistan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Baronet zbladł i chwycił się mojego rękawa. Na miłość Boską, co to takiego, Watson? spytał szeptem. Nie wiem. Podobno ten głos rozlega się często po bagnie odparłem. Już go raz słyszałem. Zaległa znowu cisza, przerażająca, złowroga. Staliśmy, nasłuchując, ale żaden dźwięk nie wpadł nam w ucho. Watson... szepnął baronet to było szczekanie psa!... W jego głosie brzmiał strach tłumiony.

To Seldon, więzień, który zbiegł z Princetown. Stapleton zbladł okropnie, ale nadludzkim wysiłkiem zapanował nad uczuciem gorzkiego zawodu. Przenosił wzrok z Holmesa na mnie i ze mnie na Holmesa. Co za okropna sprawa! mówił. Jakże on umarł? Skręcił kark, spadając z tej skały. Spacerowałem właśnie z moim przyjacielem, gdy doleciał nas krzyk przeraźliwy. I ja ten krzyk słyszałem.

Zaczytany, nie spostrzegł był Roman, że na środku pokoju od pewnego już czasu stał młody człowiek, lat około trzydziestu pięciu, i patrzył nań uporczywie. Pod siłą tego wzroku podniósł oczy Dzierżymirski, a ujrzawszy przybysza zbladł; poznał go bowiem od razu, nie dał jednak poznać tego po sobie, nie podniósł się z miejsca nawet, a tylko ruchem ręki obojętnym wskazał krzesło.

Przeto Bóg, co mnie stworzył, zbladł podziwem zdjęty, Żem uszedł jego dłoniom w tych pokus odmęty! W kształt mię ludzki rozżałobnił, A jam znów się upodobnił Kwiatom i wszelkim trawom i źdźbłom gorzkiej mięty. Nawołujcie się ludzie, pod jasnym lazurem, Chórem w światy spojrzyjcie, zatrwóżcie się chórem!

Rejent, Assessor patrzą, otworzyli usta, Dech wstrzymali; wtém Rejent pobladnął jak chusta, Zbladł i Assessor, widzą fatalnie się dzieje, Owa źmija im daléj, tém bardziéj dłużeje, Już rwie się w pół, już znikła owa szyja pyłu, Głowa już blisko lasu, ogony, gdzie s tyłu! Głowa niknie, raz jeszcze jakby kto kutasem Mignął: w las wpadła; ogon urwał się pod lasem.