United States or Macao ? Vote for the TOP Country of the Week !


Stuknęły o podłogę, jak uderzenie młotka o wieko trumny. Czas jednak był już wielki. Marciński powracał, kryjąc pod połami kartki duże nożyce. Żydówka pot z czoła otarła. Panna Salcia gra? Panna się bije z kucharką! Weszli znów do numeru i teraz już sam Marciński podszedł do okna. Niech się pani nie zbliża, ja sam obetnę. Wlazł na okno, posunął trupa i zasłonił sobą prawie całą postać zmarłej.

Tak, to jedno zostało, szepnęła urywanym głosem; jeden Bóg! Weszli do salonu, a ja w tejże chwili, drugiemi drzwiami wpadłem do Leonci, zajętej jakąś robotą w sypialni. Musiałem być bardzo zmieniony na twarzy, bo Leoncia mimo swojej fluksyi i przygnębienia, zwróciła na mnie uwagę. Co ci jest, Janku? spytała, odwracając głowę od szycia; przestraszyłeś się czego, czy co?

Zdawało się nam, że słyszymy wołanie o pomoc ojca zabłąkanego w wichurze, to znowu, że brat z Teodorem gwarzą beztrosko pod drzwiami. Wrażenie było tak łudzące, że Adela otworzyła drzwi i w samej rzeczy ujrzała Teodora i brata mego, wynurzających się z trudem z wichury, w której tkwili po pachy. Weszli zdyszani do sieni, zaciskając z wysiłkiem drzwi za sobą.

Goście weszli w porządku i stanęli kołem: Podkomorzy najwyższe brał miejsce za stołem, Z wieku mu i z urzędu ten zaszczyt należy, Idąc kłaniał się starcom, damom i młodzieży. Obok stał kwestarz; Sędzia tuż przy bernardynie. Bernardyn zmówił krótki pacierz po łacinie, Podano w kolej wódkę, zaczem wszyscy siedli, I chołodziec litewski, milczkiem, żwawo jedli.

Łańcuch co tu szczęka smutny ma głos, a w sklepieniu różne echa, i jedne echo które mówi: żałuję was. Gdy się litował Szaman, weszli strażnicy i żołnierze z lampami budzić spiące do pracy. Powstali więc wszyscy z ziemi i rozbudzili się, i szli jak owce ze spuszczonemi głowami, oprócz jednego który nie wstał, bo był umarł we śnie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają