United States or Fiji ? Vote for the TOP Country of the Week !


Stuknęły o podłogę, jak uderzenie młotka o wieko trumny. Czas jednak był już wielki. Marciński powracał, kryjąc pod połami kartki duże nożyce. Żydówka pot z czoła otarła. Panna Salcia gra? Panna się bije z kucharką! Weszli znów do numeru i teraz już sam Marciński podszedł do okna. Niech się pani nie zbliża, ja sam obetnę. Wlazł na okno, posunął trupa i zasłonił sobą prawie całą postać zmarłej.

Wszystko to mignęło w jej oczach i padło na twarz Seweryna, jak uderzenie biczem cienkim a wiązanym w silnie zadzierzgnięte węzły. Czego? zapytała. Mężczyzna milczał, nie mogąc zdobyć się na odpowiedź. Ta kobieta wydała mu się w tej chwili straszną, tragiczną, wielką w swym gniewie. Czego? powtórzyła. Czuł, że odezwać się musi. O... mieszkanie wyjąkał, pocierając jedną łydkę o drugą.

Wytęża wzrok coraz bardziej, ale niebawem nic wokoło, nawet prześladujących go mar, rozpoznać nie jest w stanie. Noc czarna, despotyczna, rozpinać właśnie poczyna nad płaszczyzna ponurą swą oponę. Naraz znika wszystko... On równocześnie czuje, że leci w przepaść bez dna, treści, oraz w chaos, z którego ocuca go dopiero uderzenie silne o coś całem ciałem. Spogląda...

Aha!.. wykrzyknął z tryumfem Ładyżyński. Uderzenie znakomite, a rzadkie, jak kruk biały!.. Spojrzał na Krasnostawskiego. Ten ostatni, bez ceremonii zwrócony do okna, stał gdzieś zapatrzony, przez grzeczność w ostatniej tylko chwili obróciwszy się szybko ku mówiącemu. Barbarzyńco! wykrzyknął Ładyżyński, oburzony szczerze.

Dość zbliżyć lufę na odległość cala, potem jedno pociśnięcie, jeden błysk i grom, jedno uderzenie krótkie i druzgoczące, a kula przebije skórę, wciśnie się w warstwy mięśni, strzaska szaniec kości, zmęczona walką, obmytą w krwi odpocznie w miękkich zwojach mózgu. Z dziwną lubością zatrzymał się na tym obrazie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają