United States or Comoros ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wiatrem nakoniec westchnienia twoje, Które, ze łzami walcząc, a łzy z niemi, Jeżeli nagła nie nastąpi cisza, Strzaskają twoją łódkę. I cóż, żono? Czyś jej zamiary nasze objawiła? *Pani Kapulet.* Tak; ale nie chce i dziękuje za nie. Bodajby była z grobem zaślubiona! *Kapulet.* Co? Jak to? Nie chce? Nie chce? Nie chce, mówisz? Nie jest nam wdzięczną? Nie pyszni się z tego?

Prędkoś mi názbyt umilkłá, nagle ćię sroga Smierć spłoszyłá, moiá wdźięczna szczebiotko droga.

On zawsze i wszędzie lubił się opiekować, patronować komuś, jeśli sądził, że jestto potrzebne. Lubi, żeby go poważano i słuchano jego słowa i rady. Dlaczego więc i tutaj nie ma się zaopiekować, zwłaszcza, gdy ta opieka ma przecież swoje smaczne strony. W tej posusze rodaczek Zaleska doprawdy jest najprzystojniejsza, a wydaje się miłą, bo bardzo jest wdzięczna każdemu, kto odwiedza.

I młodzieniec powtórnie przeciera dłonią zmęczone czoło, a jednocześnie żałuje jakby, że widzenie już pierzchło. Przed oczyma stoi mu ciągle, jak żywy, obraz jej, ukochanej chłonie w siebie jej postać wdzięczną, całuje myślą oczy jej i usta. W przelocie zarazem, po raz nie wiadomo już który, wzrok jego dotyka banknotów i złota, a w duszy bunt mu się zrywa.

Terazem nagle z stopniów ostátnich zrzucony, Y miedzy inszé ieden z wiela policzony. Orszulo moiá wdźięczna, gdźieś mi sye podźiáłá? W którą stronę, w którąś sye kráinę udáłá? Czyś ty nád wszytki niebá wysoko wnieśioná? Y tám w liczbę Anyołków máłych policzoná.

Nie poczytuje sobie za szczyt szczęścia, Niegodna, żeśmy jej najgodniejszego Z werońskich chłopców wybrali za męża? *Julia.* Nie pysznam z tego, alem wdzięczna za to. Pyszną, zaiste, nie mogę być z tego, Co nienawidzę; lecz wdzięczna być winnam I za nienawiść w postaci miłości. *Kapulet.* Cóż to znów? cóż to? Logika w spódnicy! Pysznam i wdzięcznam, i zasię niewdzięcznam, Jednak nie pysznam!

Przyniosłámći ręku wdźięczną dźiéwkę twoię, Abyś mógł oglądáć ieszcze, á swoię Serdeczną żáłość uiął: która ták uymuie Sił twoich, y ták zdrowié nieznácznie twé psuie: Jáko ogiéń suchy knot obraca w pérzyny, Dármo nie upuszczáiąc namnieyszéy godźiny. Czyli nas iuż umárłé maćie stráconé?

Pożyjcie z nami, czem tu gospodarzy Wdzięczna prac rola i dobry Bóg darzy.

Słowo Dnia

wyłoniła

Inni Szukają