United States or Iceland ? Vote for the TOP Country of the Week !
I widywałem wszystko i nic prawie, Na niewidziane znając drogę całą, Bo odbywałem ją zarówno w sobie, Jak po za sobą. Dziś wierzę, iż w grobie, Gdy z mymi snami sam na sam zostanę, Znów ją odbędę, znów na niewidziane, W tem samem słońcu, jak we śnie przystało. Szliśmy więc dalej, brnąc w słonecznem złocie I ocierając zerwanym w przelocie Łopuchem mokre, przepocone czoło.
I młodzieniec powtórnie przeciera dłonią zmęczone czoło, a jednocześnie żałuje jakby, że widzenie już pierzchło. Przed oczyma stoi mu ciągle, jak żywy, obraz jej, ukochanej chłonie w siebie jej postać wdzięczną, całuje myślą oczy jej i usta. W przelocie zarazem, po raz nie wiadomo już który, wzrok jego dotyka banknotów i złota, a w duszy bunt mu się zrywa.
Słowo Dnia