United States or Dominica ? Vote for the TOP Country of the Week !


Czy Diwy z ćwierci lądu dźwignęli te mury, Aby gwiazd karawanę nie puszczać ze wschodu? Na szczycie jaka łuna! pożar Carogrodu! Czy Allah, gdy noc chylat rozciągnęła bury, Dla światów żeglujących po morzu natury, latarnię zawiesił śród niebios obwodu? Mirza Tam? Byłem; zima siedzi, tam dzioby potoków I gardła rzek widziałem pijące z jéj gniazda.

Wbiegł, rozciągnął się, zawisł w niewidzialnéj sieci, Jak pająk czatujący na skinienie sidła. Wiatr! wiatr! dąsa się okręt, zrywa się z wędzidła, Przewala się, nurkuje w pienistéj zamieci, Wznosi kark, zdeptał fale, i skróś niebios leci, Obłoki czołem sieka, wiatr chwyta pod skrzydła.

Kolorowa mapa niebios wyogromniała w kopułę niezmierną, na której spiętrzyły się fantastyczne lądy, oceany i morza, porysowane liniami wirów i prądów gwiezdnych, świetlistymi liniami geografii niebieskiej. Powietrze stało się lekkie do oddychania i świetlane jak gaza srebrna. Pachniało fiołkami.

Zaczęli więc rozmowę o niebios błękitach, Morskich szumach, i wiatrach wonnych, i skał sczytach, Mieszając tu i ówdzie, podróżnych zwyczajem, Śmiéch i urąganie się nad oyczystym krajem. A przecież w około nich ciągnęły się lasy Litewskie! tak poważne, i tak pełne krasy!

Drugą też cechą , tegoroczną klęskę znamionującą jest właśnie to, że spowodowała *posucha*. Pospolicie bowiem za mało zwracamy uwagi na różnicę skutków nieurodzaju z posuchy a słoty a wszakże one tak ważne, że historycy opisując klęski częstych nieurodzajów w pierwszej połowie zeszłego stólecia, podnoszą ten szczegół jako osobliwszą w nieszczęściu łaskę niebios, że wszystkie one nieurodzaje były skutkiem słoty.

Ty nad skały poziomu uciekłszy w obłoki, Siedzisz sobie pod bramą niebios, jak wysoki Gabryel pilnujący edeńskiego gmachu. Ciemny las twoim płaszczem, a janczary strachu Twój turban z chmur haftują błyskawic potoki. Nam czy slońce dopieka, czyli mgła ocienia, Czy sarańcza plon zetnie, czy gaur pali domy; Czatyrdachu, ty zawsze głuchy, nieruchomy,

U nas kraj bogaty ale biedne gospodarstwo i nie rolne tylko: biedne domowe, rolne, rękodzielne, handlowe; biedne i społeczne! Te tedy zasilmy, a usuniemy powód nędzy ludzi! Niezbadane wyroki niebios!

W jednej stronie był otwarty, pełen mleka niebios i powietrza, i tam podścielał niebu co najmiększą, najdelikatniejszą, najpuszystszą zieleń.

A wyciągnąwszy rękę Anieli, pokazali na wielka tęczę która przebiegła i położyła się na półowicy chmurnych niebios, mówiąc: Oto ten jest. I straszliwe przerażenie zdjęło te ludojady na widok rzeczy tak pięknéj i błyszczącéj, któréj Bóg użył na znak swego rozgniewania. A usta ich były otwarte, a języki czarne jak węgiel, a oczy ich jakoby szklanne nie odwracały się od niebieskich kolorów.

Przed nim czerniała stromo idąca para szyn kolei, z położonym pośrodku trzecim, dziurkowatym relsem; w dole, otulone mrokiem, drzemało jezioro wierzchołki gór stopiły się w zmierzchu, zlały jakby z chmurami niebios, w ciemnościach zaś, coraz to większych, występowały teraz szaro domy miasta, w których, jak ogniki błędne, zapalały się co chwila tu i tam światełka. Roman nagle przymknął oczy.

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają