United States or Sint Maarten ? Vote for the TOP Country of the Week !


Boże obłoków, Boże rosy, Naści z mej dłoni dar obfity, Abyś nie chadzał w niebie bosy I stóp nie ranił o błękity! Niech duchy, paląc gwiazd pochodnie, Powiedzą kiedyś w chmur powodzi, Że tam, gdzie na świat szewc przychodzi, Bóg przyobuty bywa godnie! Błogosławiony trud, Z którego twórczej mocy Powstaje taki but Wśród takiej srebrnej nocy!

Ale kiedy się łzami nasze lica zroszą, Gdy się ostatki życia w westchnieniach unoszą, Luba! czyliż to mogę nazywać rozkoszą? Słońce błyszczy na wschodzie w chmur ognistych wianku, A na zachodzie xiężyc blade lice mroczy, Róża za słońcem pączki rozwinione toczy, Fijołek klęczy zgięty pod kroplami ranku.

Tchnąłem, z ust mych śnieg leciał, pomykałem kroków Gdzie orły dróg nie wiedzą, kończy się chmur jazda, Minąłem grom drzémiący w kolebce z obłoków, tam gdzie nad mój turban była tylko gwiazda. To Czatyrdah! Pielgrzym Aa!! Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina! Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia, Sofy trony potęgi, miłości schronienia, Przeskakuje szarańcza, obwija gadzina.

Powieść Litewska przez Adama Mickiewicza. Coraz to ciemniej, wiatr północny chłodzi, Na dole tuman, a miesiąc wysoko Pośród krążącej czarnych chmur powodzi We mgle niecałe pokazywał oko. I świat był nakształt gmachu sklepionego, A niebo nakształt sklepu ruchomego Księżyc, jak okno, którędy dzień schodzi.

Za to ci spadnie wyroków zasłona, Przyszłość z pod ciemnych wskażę chmur, Ach! i ty poznasz Marylę... lecz ona...” Wtem, na nieszczęście, zapiał kur. Skinęła tylko, widać radość z oczek, Mieni się w parę cieniuchną; Ginie, jak ginie bladawy obłoczek, Kiedy zefiry nań dmuchną. Patrzę, cały wóz stoi na łące. Siadam, powoli strach mija.