United States or Andorra ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wróciłem późno do domu, z bólem głowy, zły na wszystkich. Dnia 6 maja. Nie wiem, czy mnie śmierć mego ulubionego psa tak rozstroiła, że dotąd się wzdrygam, gdy na rewolwer spojrzę, czy też dlatego, żem wczoraj do późnej nocy o tym procesie mówił, ale dziś od rana z myśli mi nie schodzi.

Sama chata rozwarła drzwi oścież ku wiośnie, Wnijdż-że teraz pociemku nagle i zazdrośnie! Drzwi klonowe zamknę szczelnie I zaśpiewam nieśmiertelnie, A potem spojrzę w ciebie nawskroś i bezgłośnie! Byłoż owo, nie było? Opowiedz nam, bracie, Co się nocy dzisiejszej działo w twojej chacie? Widzieliśmy, ludzie prości, Niepojętość Zieloności Za oknami na ścianach i na twojej szacie.

Ztamtąd ja przed pół wiekiem, gdym był młodym człowiekiem, Laszkę sobie przywiozłem za żonę, A choć ona już w grobie, jeszcze dotąd sobie Przypominam, gdy spojrzę w stronę.” Taką dawszy przestrogę, błogosławił na drogę. Oni wsiedli, broń wzięli, pobiegli. Idzie jesień i zima, synów niema i niema; Budrys myślał, że w boju polegli.

Proszę Matki Boskiej O szczęście dla wioski, Dla mojej rodziny I całej krainy. Za morzami, za górami, Błądzę w obcej ziemi, Smutne oczy mocząc łzami W tęsknocie za swemi. Kiedy spojrzę rozżalony Ku rodzinnej stronie, Serce bije jakby dzwony, Płacze w biednem łonie. Oj, ty wiosko, droga wiosko, Na com ja cię rzucił? I świętą Mękę Boską, Gdziem pacierze nucił?

Wykarmiłam cię swojemi piersiami, Co spojrzę na ciebie, zaleję się łzami.” Brat swego brata domu nie nawidzi, Bo się bogaty ubogiego wstydzi. „Oj bracie, bracie, nie wstydźma się siebie, Na tamtym świecie przyjdziema do siebie.” Siostra u siostry domu nie nawidzi, Bo się bogata za ubogą wstydzi. „Oj siostro, siostro, nie wstydźma się siebie. Na tamtym świecie przyjdziema do siebie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają