United States or Eritrea ? Vote for the TOP Country of the Week !


Nadobne grodu naszego mieszkanki lgnąć będą do pana, jak pszczółki do miodu! Słyszałem o pańskich sprawkach za studenckich czasów, za młodu! tu poklepał z lekka młodzieńca poufale po plecach słyszałem powtórzył nie będę więc wzajemnie nudził pana swoją osobą, opowiesz mi pan en règle, lecz szybko, co cię do mnie sprowadza, a posiedzenie to odbędziemy w dorożce. Podwiozę pana... Zgoda?

Na progu gmachu Dzierżymirski obejrzał się i spotkał ze wzrokiem Oli. Spojrzeniami wzajemnie pożegnali się jeszcze pieszczotliwie, poczem Ola odwróciła się pierwsza, Roman zaś, ścigając oczyma, zatrzymał się i uśmiechnął... W oddalającym się powozie, młoda kobieta po chwili, instynktownie jakby, raz drugi spojrzała za siebie.

W tej samej chwili dwie jakieś postacie, zbliżone do siebie, zamajaczyły poza taflą jednego z okien hotelowych, i dwie głowy, dotykając się wzajemnie, zapatrzyły się we wdzięczny krajobraz laguny i morza, zamglonych chwilowo półświatłem, oraz cieniami księżyca.

Szukali się wzajemnie również, unikając towarzystwa drugich, pragnąc zawsze być ze sobą, wyłącznie sami. A po za tem? Och, określić nawet trudno.

Córkę swoją małą, pucołowatą dziewczynkę, przezwałaNabuchodonozorem” a mężaRakiem”. Siebie samą, jakkolwiek miała na chrzcie św. imię Zofii, nazywałaŻabusią”. Często siadywała na dywanie i bawiła się z córką, przyczem następowała zwykle kłótnia o zabawki, które matka z córką wydzierały sobie wzajemnie...

Roman drgnął i odwrócił się. Poznał sposób stukania żony, co dzień bowiem, o tej porze, Ola zwykła była odwiedzać go po pracy. Entrez!.. rzucił donośnie i czoło jego wypogodziło się natychmiast. Ma przecież, najdroższą żonę, podporę-kochankę i przyjaciela ! Wszak wzajemnie nie posiadają przed sobą żadnych tajemnic, prócz jednej jedynej!

Lecz już słowa pana Wentzla brzmiały jedynie chyba dla niego samego. Dzieci podbudzone w swej przekornej wesołości, jak piłkę odrzucały sobie wzajemnie, legendy podawane im przez nauczycieli za fakta. Dla nich, dla tych rozbudzonych przedwcześnie umysłów nie istniał już żaden urok naiwnej wiary ze śmiechem i drwinami szarpali treść Pisma, nie mogąc jeszcze zrozumieć przenośni.

Niema co mówić, rachunek na oko prosty i słuszny: Co nie wyjdzie z kraju, to w kraju zostanie, mniej tedy braknie! Ale cóż, kiedy tu ostrzega mądra przypowieść: Hodie mihi cras tibi! „ Jaką miarką mierzysz, taką ci odmierzą !” Uczy też doświadczenia, że kraje, którym bronimy wywozu, zawsze prawie bądź zaraz, bądź w danym razie odpłacają wzajemnie podobnym zakazem.

Słowo Dnia

fixe

Inni Szukają