United States or Zambia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ona już nic nie odpowiada, tylko stoi na środku pokoju, smutna, zgnębiona ujawniając w ostatnich blaskach zachodzącego słońca swą nędzę opuszczonej i oszukiwanej kobiety. Nagle porywa się i biegnie do okna. On będzie przechodził przez dziedziniec, zobaczy go jeszcze, może się uśmiechnie do niej, głowę odwróci... Nie!
I te wszystkie serca obciążone i smutne chyliły się w proch przed Tą, którą zwały swą „Panią” i z ust drgających bólem, szło wołanie pokorne a gorące „Prośbami naszemi nie racz gardzić w potrzebach naszych”. Ach, te potrzeby były tak wielkie, prośby tak naglące, nędze tak nieznośne, a Ta, do której się zwracały oczy, usta i serca, wszak była Orędowniczką, wszak była Pocieszycielką, wszak od tylu wieków była Królową tego ludu!
Miała grunt najuczciwszy i starała się po rozstaniu ze swym kochankiem, wywalczyć sobie jakieś stanowisko wśród ludzi. Pracowała i musiała czuć się bardzo szczęśliwą. Wypędzona, wpadła w nędzę i rozpacz bezdenną. Głód, opuszczenie, smutek, pchnęły ją w otchłań zwątpienia, które kończy jedynie... śmierć. Młoda, lecz z ciałem zniszczonem nędzą i przedwczesną miłością nie umiała iść dalej.
Płaczcie, moje panie, nad losem własnym, widząc nędzę materii więzionej, gnębionej materii, która nie wie, kim jest i po co jest, dokąd prowadzi ten gest, który jej raz na zawsze nadano. Tłum śmieje się. Czy rozumiecie straszny sadyzm, upajające, demiurgiczne okrucieństwo tego śmiechu?
Tym sposobem żywiąc tysiące głodnych przez ośm miesięcy, z uzbieranych składek zaledwie tylko 55.000 franków użyto w pomoc na wyżywienie najuboższych; 25.000 dano na zasiłek bankom zastawniczym; resztę zaś 46.000 franków przechowano korzystnie i użyto na wsparcie, gdy 1840 roku nowe przesilenie handlowe wyrobników lyońskich znowu pogrążyło w nędzę.
I rzekł im odpowiadając Anhelli: zaprawdę, urągacie mi mówiąc o Piaście i o początku, wtenczas kiedy ja czekam śmierci a w życiu mojém widziałem tylko nędzę! Czy przyszliście przerazić mnie wołając: ciemności nadchodzą! Na cóż wam przerażać tego co cierpi? nie dosyćże jest przerażenia w grobowcu? Życie moje zaczęło się od przerażenia.
W szarą nędzę istnienia "pana", zamkniętej w tych ścianach biedy, życie wplątało widać jakąś nić złotą, rzuciło na osłodę hojnie i litościwie pęk duchowych promieni!...