United States or Guadeloupe ? Vote for the TOP Country of the Week !


Przez chwilę siedziałem z zapartym oddechem, oczom własnym nie wierząc, wreszcie odzyskałem głos, powróciła mi przytomność, a jednocześnie spadł z serca kamień odpowiedzialności. Taki głos ironiczny, chłodny, miał tylko jeden człowiek na świecie. Sherlock! zawołałem. Wychodź, a proszę cię, bądź ostrożny z rewolwerem. Stanąłem w kamiennym otworze i ujrzałem Holmesa o parę kroków przed sobą.

Nerwowe, wyraziste rysy oblicza tego wyraźnie zdradzały przytem pochodzenie południowe, zarówno jak i piękne, duże oczy, patrzące na świat gorąco, z rozmarzeniem nieokreślonem, aksamitnem spojrzeniem dziecka Italii. Do drugiej ojczyzny swej poniekąd rzeczywiście dążył tak lat trzydzieści zaledwie mający młody człowiek.

A przystąpiwszy raz do niego rzekłem: bój się Boga! dla czego się gryziesz? I rzekł mi z wielką tajemnicą, jak człowiek obłąkany: zapomniałem wyrazów pacierza... i pogroziwszy mi palcem abym był cicho, odszedł. I zobaczyłem go raz że brał w ciemności ołów zgniły i truciznę owa pożywał.

Przecież słowa nasze, to nie Jowiszowe gromy, nie zabijają od razu. Od wyroku naszego, od chwili, kiedy przewodniczący odczytał: Pułkowski Jan skazany jest na powieszenie do samej śmierci ten człowiek żyje. Ja powinienem wiedzieć, czy to trochę życia, które mu zostaje, czy to rozkosz dla niego, czy kara. W imię sprawiedliwości, ja powinienem wiedzieć, co on teraz czuje, powinienem z nim być.

One mię dały na strawę robakom: Będę nią i to wnet. Kaduk was zabierz! *Romeo.* Ten dzielny człowiek, bliski krewny księcia, I mój najlepszy przyjaciel, śmiertelny Poniósł cios za mnie; moją dobrą sławę Tybalt znieważył; Tybalt, który niema Godziny jeszcze, jak został mym krewnym. O, Julio! wdzięki twe mię zniewieściły I z hartu zwykłej wyzuły mię siły. *Benwolio.* Romeo, Romeo, Merkucio skonał!

Słowo Dnia

przestaniem

Inni Szukają