United States or Libya ? Vote for the TOP Country of the Week !


Stał parę chwil bez ruchu i nie decydował się, co ma zrobić. Patrzył mi badawczo w twarz miał ogromnie sprytne oczy. Dodałem więc: Może pan iść śmiało. Daję panu słowo, to jeszcze nie tej nocy. Popatrzył chwilę jeszcze. Odszedł. A ja stałem jeszcze długo, dygocąc z zimna rannego. Świtało. Niebo przystrajało się do dnia, powoli nasiąkało światłem, błękitniało, powlekło się złotem i czerwienią.

Wstrząsnął on murami pogrążonej w ciszy izdebki, krając zali serce swem echem smutnem, cichł i gasł, zamierając powoli... Obudził się śpiący. Wylękłym, zamglonym jeszcze wzrokiem szklanym popatrzył zaspany wokoło siebie bezprzytomnie i niebawem przymknął na powrót ociężałe powieki, obróciwszy się równocześnie do ściany.

Popatrzył znowu przed siebie, wspiąwszy się na palce. Ach, przecież choć jeden!.. szepnął z ulgą, tym razem już po polsku, dojrzał bowiem właśnie poznanego w przeddzień Emila Ładyżyńskiego. Rzuciwszy po francusku parę ugrzecznionych przeproszeń, młodzieniec postąpił znów kroków kilka, stopniowo, przepraszając dalej bezustannie, zdołał dotrzeć do Ładyżyńskiego. Ten już go był zoczył.

Przytłumionym szmerem rozmów, prowadzonych w przeróżnych językach, brzęczał w jego uszach, jak rój owadów, zebrany tłum; na pięknego, a samotnego cudzoziemca spoglądało ciekawie i zalotnie kilka siedzących opodal, przystojnych Włoszek o grubych zmysłowych wargach i dużych, błyszczących, czarnych, jak węgiel, oczach. Dzierżymirski przetarł czoło ręką, i popatrzył z kolei przed siebie.

Cha!... westchnął głośno młody plenipotent gowartowski, poczem instynktownie obejrzał się wokoło, i jakby nieco zawstydzony swem westchnieniem, z pod oka uważnie popatrzył na swoich sąsiadów.