United States or Greece ? Vote for the TOP Country of the Week !


I wybuchła ciemność ogromną wzburzoną wichurą i szalała przez trzy dni i trzy noce... Nie pójdziesz dziś do szkoły rzekła rano matka jest straszna wichura na dworze. W pokoju unosił się delikatny welon dymu, pachnący żywicą. Piec wył i gwizdał, jak gdyby uwiązana w nim była cała sfora psów czy demonów.

Mospanie, rzekł Bernardyn, babska rzecz narzekać, A żydowska rzecz ręce założywszy czekać Nim kto w karczmę zajedzie i do drzwi zapuka; Z Napoleonem pobić Moskalów nie sztuka. Już ci on Szwabom skórę trzy razy wymłócił, Brzydkie Prusactwo zdeptał, Anglików wyrzucił Het za morze, Moskalom zapewne wygodzi; Ale co stąd wyniknie, wié Asan Dobrodziej?

Przywoławszy więc Szaman jedne dzieciątko z gromady, posadził je na piersiach Anhellemu, który się był położył jak do snu, i rzekł do owego dzieciątka: Oto połóż twe rączki na czole tego młodzieńca i zawołaj go trzy razy imieniem Anhelli! I stało się że na dziecka wołanie wyszedł z Anhellego duch mający postać piękną i barwy rozmaite i skrzydła białe na ramionach.

Naturalnie, chciał się żenić, ale nie było to możliwe prędzej niż za trzy lata, po ukończeniu studyów: czas ten jednak przeleci prędko, o tem nie ma mowy. Ona zgadzała się na wszystko, byle być z nim. Nie spotkałem jeszcze w życiu człowieka tak uradowanego: radował się w nim doprawdy każdy atom krwi. I czegóż w radości tej nie było: miłość, wdzięczność, nadzieja, duma, szczęście, wszystko!

Spodem uwieńczon, jak w wianek, W maliny, ciernie i głogi; Boki ma strojne murawą, Głowę ukwieconą w kwiaty, A na niej czeremchy drzewo, A od niej idą trzy drogi: Jedna droga na prawo, Druga droga do chaty, Trzecia droga na lewo. Ja tędy płynę z wiciną, Pytam się ciebie dziewczyno, Co to za piękny kurhanek? =Dziewczyna.=

A jak dawno? łagodniej nieco przemówił Dzierżymirski. I ile razy słowa ostatnie podkreślił, uśmiechnąwszy się ironicznie widział mnie mąż pani? O! kilka razy zaledwie miał sposobność... pośpieszyła z odpowiedzią przybyła. Dwa, trzy może... Ale widzenie się to było dlań przyjemnem nad wyraz utkwiło mu w pamięci...

Treść drugiej depeszy była następująca: „Zwiedziłem dwadzieścia trzy hotele wskazane, ale nie mogłem znaleźć owego Timesa . Cartwright”. A więc obie moje nici zerwane rzekł Holmes. Nic mnie tak nie podnieca, jak niepowodzenie. Musimy szukać innej drogi. Pozostaje jeszcze dorożkarz, który woził nieznajomego. Telefonowałem do biura policyi, aby dowiedziano się o jego nazwisku. Ktoś dzwoni.

W żółto-białem blasku lamp i świec, ta powódź jasnych sukien i biało-różowych plastrów twarzy, znaczyła się z jakąś impertynecką chęcią rzucania się w oczy każdemu, wchodzącemu do salonu. Były to trzy Minuśki, pięć Muszek, dwie Lole, jedna Gilda, jedna Lili, jedna Nini, dwie czy trzy Niusie.

Trzy lata upłynęło, a Olka ciągle włóczyła się po przedmieściu zdobywszy sobie powoli nawet sympatyę ogółu. Nazywano ogólnem mianemmałpylecz, że zachowywała się względnie przyzwoiciej, „grajzlerówkimówiły o niej: Choć małpa, ale porządna dziewczyna! Zaokrągliła się, wypełniała i tylko twarz miała niezdrową bladość strawionej bezsennością i trunkami kobiety.

Słowo Dnia

rzewną

Inni Szukają