United States or Algeria ? Vote for the TOP Country of the Week !


Obejmując ramionami krzyż i posąg marmurowy, klęczy tu nieruchomo, zlewająca się prawie z pomnikiem, pochylona, biała sylwetka mężczyzny... Cienie pochylają się ciekawie nad nią, dotykają jej ciała, zaglądają w twarz, dziwnie bladą.

Nie nasze stósunki galicyjskie kreślić zamierzył Edmund Stawiski , wielkiej zasługi pisarz-ziemianin, a jakżeż dziwnie trafił do miary naszej niedoli, gdy mówi: „Między rolnictwem dla opędzenia pierwszych potrzeb życia prowadzonem a rolnictwem mającem stanowić bogactwo i pomyślność narodu, jest przestrzeń niezmierna.

Obadwaj wieczorem schodzili się w sypialni, zniechęceni, pożółkli, ze skórą dziwnie na twarzy wyciągniętą. Snać podobne forsowne przechadzki obu tym viveurom nie dodawały zdrowia. I gdy Seweryn, kładąc się, owiązywał głowę fularem, twarz nacierał magnoliną a ręce pastą kardynalską, spoglądał żałośnie na Paula skraplającego mieszaniną octu tualetowego i wody kolońskiej firanki otaczające łóżko.

Otóż czasu głodu 1817 uczony *Autenrieth* zapomniał, że: res sacra miser , i na głodnych chciał czynić experymenta swoje, zachwalając Wirtemberczykom jako specyał osobliwy i dziwnie posilny *chleb z drzewa*. Ogłosił uczoną o tem rozprawę, naturalnie pod tytułem: *Gründliche* Anleitung zur Brotbereitung aus Holz . Znalazł nawet nakładcę!

Wreszcie rzecz dziwna, Seweryn odczuwał jakby z jego wnętrza coś się oderwało i poruszało się teraz w małych a silnych członkach tej istoty, nurtowało kędzierzawą głowę, objawiało się w suchych, urywanych zdaniach, wyrzuconych z tej klatki dziwnie wydętej pod cienką tkaniną białej flaneli.

Oczy te, jakby wieczną łzawą mgłą pociągnięte, zużyte były i dziwnie rozwiązłe. Jakaś nabożna, dystyngowana rozpusta gnieździła się w tych źrenicach koloru dziewczęcej sukienki. Były to oczy westalki, powracającej ze schadzki do swej świątyni.

Tirez vous de l'affaire!... powtórzył, lecz ona, nie odwracając nawet głowy, otworzyła drzwi i zniknęła w ciemnej głębi salonu. Po chwili trzask zamykającej się bramy doleciał przez wpół uchylone okno. Seweryn chciał biedz za kobietą, której bladość i milczenie dziwnie nań podziałały, lecz... egoizm przemógł. Z uczuciem niewysłowionej błogości usiadł na fotelu, oddychając ciężko.

Kolejne idą nad polem przeciągi Tchu ziół dalekich, zaprawnego potem Zoranej ziemi, co tknięta wron lotem Paruje ciężko i chłodnieje zwolna. Na widnokresie jakaś mgła dowolna, Cień, nie mający przyczyn wśród przestworu, Rośnie, by zwiększyć potęgę wieczoru, I wśród rosnących z nim razem bezmiarów Dziwnie brzmią zgiełki świerszczących komarów. Dwoje nas w ciszy polnego zakątka.

Tyle razy spotykał tutaj i za każdym razem odnosił to wrażenie, że ona nie jest właściwie piękna, ani nawet może ładna, ale właśnie śliczna: tak jakoś dziwnie zestrojona z przyrodą, która ich otaczała, tak jasna, jak jasnem jest światło, i tak uśmiechnięta, jak uśmiecha się błękit, i tak nęcąca, jak nęci sina dal przezroczej przestrzeni, i tak nieprzeparcie pociągająca, jak ciągnie zieleń lasów i szmer strumieni.

W tej chwili kobieta ta z wyrazem zdumienia na pożółkłej twarzy wpatrywała się w okienko karety, a z nawpół otwartych ust zdawał się ulatywać jakiś głos stłumiony. Pani Lena odwróciła się i spytała szybko: Patrz!... ta kobieta dziwnie tu spogląda, czy może znasz ?

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają