United States or Cyprus ? Vote for the TOP Country of the Week !


Ech, nieznośnym się pan stajesz! zaśmiała się młoda kobieta. Ot lepiej, niech pan spojrzy na prawo wskazała ruchem ręki niebo, widocznie pragnąc zmienić temat rozmowy. Jakie piękne chmurki, nieprawdaż?.. Topolski wolno zwrócił głowę, we wskazanym kierunku. Prześliczne! potwierdził.

Djabeł drżący i struchlały, Gdy mój głos go zmusza, Wszystko srebro z ziemi całej Przeniósł do Olkusza. Jam przywołał cień Barbary Na zamek krakowski, Znam zaklęcia, leki, czary. Wiwat, pan Twardowski! A gdy bies mi spojrzy w ślepie I w górę uniesie, Do księżyca się uczepię: Żegnaj, panie biesie! Choć się z piekła ćma ich zleci, Obetnę im noski, Czas, kogutku na waszeci, Wiwat, pan Twardowski!

Bo zdaje mi się że gdy będę umarłym, to sam Bóg pożałuje tego co ze mną uczynił, myśląc: że oto już nie narodzę się raz drugi. Wszak rodzić się nie jest to co zmartwychwstawać; trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka. Oto mi więc smutno że ujrzałem tego Anioła, i wolałbym był wczoraj umrzeć.

Myśli, które jak ćmy płomień otaczały go przed godziną, pierzchnęły jeszcze dalej; jeszcze jedna łyżka już ich nie widać, tylko cień ich padał mu wciąż na duszę; jeszcze jedna i cień zniknął, jak ostatnia chmura po letniej burzy. Dyrektor się uśmiechnął: był to znak pożegnania dla znikomych przywidzeń, pobłażania dla siebie; z tym uśmiechem spojrzy teraz w przeszłość.

Wtem rybią łuskę odwinie, Spojrzy dziewicy oczyma; Z głowy jasny włos wypłynie, Szyjka cieniuchna się wzdyma; Na licach różana krasa, Piersi jak jabłuszka mleczne; Rybią ma płetwę do pasa, Płynie pod chrósty nadrzeczne, I dziecię bierze do ręki, U łona białego tuli, „Luli, woła, mój maleńki! Luli, mój maleńki, luli.”