Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 14 lipca 2025
Ale wszyscy słuchali w milczeniu głębokiém; Sędzia Podkomorzego zdał się radzić okiem, Podkomorzy pochwałą rzeczy nie przerywał, Ale częstém skinieniem głowy potakiwał.
Wedle głowy już dojrzeć nie mogłem, bo bez okiennice wszeteczne ciemności w numerze. Żydówka pod boki się ujęła i stała chwilkę zamyślona. Trzeba drzwi otworzyć, podjął znów kelner może jeszcze dycha. Aj! aj! niech pan Marciński tak sobie nie śpieszy. Po co to głosić takie rzeczy? To interes psuje... Goście się odstraszą. Żydówka podreptała do sypialni.
Tu troski nie pánuią, tu pracéy nie znáią: Tu nieszcześćié, tu mieyscá przygody niemáią. Tu choroby nie naydźie, tu niémász starośći: Tu śmierć łzami karmiona niema iuż wolnośći. Zyiem wiek nieprzeżyty: wiecznéy używamy Dobréy myśli: przyczyny wszytkich rzeczy znamy. Słońce nam záwżdy świéći, dźiéń nigdy niezchodźi, Ani zá sobą nocy niewidoméy wodźi.
Niech Waszych modlitw niewinne pienia Zgodnie ku Maryi się wzniosą, Niech Polsce zyszczą dzień Wyzwolenia Ożywczą nam spadną rosą! #Spis Rzeczy.#
Naśladować po prostu urządzeń zabiegliwego Zachodu niepodobna. Zdarzają się klęski głodu we Francyi, w Anglii; ale jakżeż tam odmienny stan rzeczy! Tam lud mrze głodem, jeśli przy uszczuplonym zarobku nie ma za co kupić zdrożałego chleba, *ale chleba nigdy tam niebraknie*.
W domu pakowano na gwałt rzeczy, daleko bowiem było do kolei, a Krasnostawski koniecznie chciał zdążyć jeszcze na wieczorny pociąg.
I podczas gdy zabawy dzieci stawały się coraz bardziej hałaśliwe i splątane, wypieki miasta ciemniały i zakwitały purpurą, nagle świat cały zaczynał więdnąć i czernieć i szybko wydzielał się zeń majaczliwy zmierzch, którym zarażały się wszystkie rzeczy.
Zdradliwie i jadowicie szerzyła się ta zaraza zmierzchu wokoło, szła od rzeczy do rzeczy, a czego dotknęła, to wnet butwiało, czerniało, rozpadało się w próchno.
A lękała się zmazać słowami nieczystemi mówiąc: oto nas dwoje na ogromnéj pustyni, więc nas Bóg pewnie słucha i na nas patrzy; a jeśli o rzeczy dobre prosić go będziemy to nie opuści nas. Przyszedł więc dzień sybirski, a słońce nie zachodziło lecz biegało niebem, jak koń w zawodzie z płomienistą grzywą i z białém czołem.
Nic to nie znaczy, że ktoś był parobkiem, a późniéj został wielkim inżynierem: nim jednak z parobka zrobił się inżynier mały, a z małego wielki, wielu bardzo rzeczy potrzebował się nauczyć. Jeszcze więc raz powtarzam, że wynalazca dzisiejszy musi być człowiek wysoko i wszechstronnie ukształcony.
Słowo Dnia
Inni Szukają