Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !

Zaktualizowano: 4 lipca 2025


*Romeo.* Cicho! coś mówi. O! mów, mów dalej, uroczy aniele; Bo ty mi w noc tak wspaniale świecisz, Dwie najjaśniejsze, najpiękniejsze gwiazdy Z całego nieba, gdzieindziej zajęte, Prosiły oczu jej, aby zastępczo Stały w ich sferach, dopóki nie wrócą.

Ha! doszło do mych uszu coś gorszego, Niż śmierć Tybalta; co mię wskroś przeszyło. Chętniebym o tem zapomniała, ale To coś wcisnęło się tak w moją pamięć, Jak karygodny czyn w umysł grzesznika. Tybalt nie żyje Romeo wygnany! To jedno słowo: »wygnany«, zabiło Tysiąc Tybaltów.

*Romeo.* Dzień dobry, ojcze mój! *O. Laurenty.* Benedicite! Cóż to za ranny głos tak mnie pozdrawia! Młody mój synu, zły to znak, kto łoże Próżne zostawia o tak wczesnej porze. Troska odbywa straż w oczach starego, A sen tych mija, których troski strzegą; Ale gdzie czerstwa, wolna od kłopotów Młódź głowę złoży, sen zawżdy przyjść gotów.

Cóż to za upór! Idę, idę, któż to Tak na gwałt puka? Skąd wy? Czego chcecie? Wpuśćcie mię, wnet się o wszystkim dowiecie. Julia przysyła mię. *O. Laurenty.* Witajże, witaj. *Marta.* O! świętobliwy ojcze, powiedz, proszę, Gdzie jest mąż mojej pani, gdzie Romeo? *O. Laurenty.* Tu, na podłodze, łzami upojony. *Marta.* Ach, on jest właśnie w stanie mojej pani, Właśnie w jej stanie.

*Merkucio.* Każdy człowiek Piśmienny może na list odpowiedzieć. *Benwolio.* On mu odpowie odpowiednio. *Merkucio.* Biedny Romeo! już trup z niego! Zakłuty czarnemi oczyma białogłowy; przestrzelony na wskroś uszu romansową piosnką; ugodzony w sam rdzeń serca postrzałem ślepego malca łucznika; potrafiż on Tybaltowi stawić czoło? *Benwolio.* A cóż to takiego Tybalt?

Słowo Dnia

obrazami

Inni Szukają