United States or Japan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Było to zapewne ich kilkunastoletnie uczucie, które z burzy miłosnej przeszło w mocne i zda się nierozerwalne przywiązanie. Kobieta szczególniej miała w swej zestarzałej postaci upór miłosny kobiety tryumfującej nad zmiennością męzką. Mężczyzna był już obojętny, trochę zawsze zalękniony i jakby uśpiony w tej stałości, w którą się sam spowinął przed tyloma laty!
Cóż to za upór! Idę, idę, któż to Tak na gwałt puka? Skąd wy? Czego chcecie? Wpuśćcie mię, wnet się o wszystkim dowiecie. Julia przysyła mię. *O. Laurenty.* Witajże, witaj. *Marta.* O! świętobliwy ojcze, powiedz, proszę, Gdzie jest mąż mojej pani, gdzie Romeo? *O. Laurenty.* Tu, na podłodze, łzami upojony. *Marta.* Ach, on jest właśnie w stanie mojej pani, Właśnie w jej stanie.