United States or Somalia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Poco żałujesz dzikiej wietrznicy, Która cię zwabia w te knieje, Zawraca głowę, rzuca w tęsknicy I może jeszcze się śmieje? „Daj się namówić czułym wyrazem: Porzuć wzdychania i żale! Do mnie tu, do mnie! tu będziem razem Po wodnym pląsać krysztaleCzy zechcesz niby jaskółka chybka Oblicze tylko wód muskać, Czy zdrów jak rybka, wesół jak rybka, Cały dzień ze mną się pluskać,

Poco process, Mopanku! sprawa jak dzień czysta, Zamek w ręku Horeszków był przez lat czterysta; Część gruntów oderwano w czasie Targowicy, I jak Pan wié, oddano władaniu Soplicy. Nie tylko część, wszystko zabrać im należy, Za koszta processowe, za karę grabieży.

Co chcesz do herbatki, koteczku? Cokolwiek!... Ale przecież!... Coś taniego!... Może szynki?... Hm!... zaraz trzeba brać pół funta. Poco?... dla mnie nie trzeba, ja mam jeszcze pieczeń z obiadu! Tak?... ale zawsze to już duży wydatek, nie! nie potrzeba. Zjem bułeczkę z masłem, mnie to wystarczy zupełnie. Zresztą, oszczędzać musimy, daleko jeszcze do końca miesiąca...

Ciągle stękała, chorując już od lat czterech, zaraz po urodzeniu nieżywej dziewczynki. Doktór mówił, że to anemia, ale ona nawet w części nie powiedziała doktorowi, co i gdzie boli. Poco? lekarstwa drogie a ledwo koniec z końcem ściągnąć można... Wprawdzie koteczek jest niewybredny, je, co mu podadzą nawet samą do oszczędności zachęca.

Bożym wrzaskiem przeczyła rąk jego przemocy, Wyrywała się z ramion do późnej nocy! Ale on pod leśnym uciszył pagórem, Wtłoczył żywcem do wora i przewiązał sznurem. Jak złodziej, pomykając jarami po jarach, Powrócił do dom z worem wrzeszczącym na barach. Wiedział, co przyniósł w worze a i poco wiedział! Stał u progu zdyszany, wór mu u nóg siedział.

Ona przestępuje z nogi na nogę, ręce jej machinalnie wyciągają bryty szlafroka. Zostań w domu! prosi cichutko. On odwraca ze zdziwieniem głowę: Poco? Tem jednem pytaniem przybija do miejsca. Tak! prawda! poco? Taki strojny, mądry, piękny mężczyzna, ma siedzieć w tych trzech klatkach, których okna wychodzą na odludną ulicę... Ona ach! ona to co innego!

Słowo Dnia

obrzędzie

Inni Szukają