Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 6 lipca 2025
Porzuć swe zaświaty Dla wspólnych zabaw ze mną!” Tak ciało do duszy Mówi, a dusza nikła i płochliwa mara Słucha jego poszeptów i przez łzy się stara Kochać te same kwiaty, rwać te same kwiaty... Kiedy wnoszę do lasu znój mego żywota I twarz tak niepodobną do tego, co leśne, Widzę otchłań, co, skomląc, w gęstwinie się miota I rozrania o sęki swe żale bezkreśne.
Czemże jest nazwa? To, co zowiem różą, Pod inną nazwą równieby pachniało; Tak i Romeo, bez nazwy Romea Przecieżby całą swą wartość zatrzymał. Romeo! porzuć tę nazwę, a w zamian Za to, co nawet cząstką ciebie nie jest, Weź mię, ach! całą! *Romeo.* Biorę cię za słowo: Zwij mię kochankiem, a krzyżmo chrztu tego Sprawi, że odtąd nie będę Romeem.
„Poco żałujesz dzikiej wietrznicy, Która cię zwabia w te knieje, Zawraca głowę, rzuca w tęsknicy I może jeszcze się śmieje? „Daj się namówić czułym wyrazem: Porzuć wzdychania i żale! Do mnie tu, do mnie! tu będziem razem Po wodnym pląsać krysztale „Czy zechcesz niby jaskółka chybka Oblicze tylko wód muskać, Czy zdrów jak rybka, wesół jak rybka, Cały dzień ze mną się pluskać,
Słowo Dnia
Inni Szukają