United States or Argentina ? Vote for the TOP Country of the Week !


Holmes schylił się, aby go podnieść, przyczem pośliznęła mu się noga; gdybyśmy go nie podtrzymali, byłby wpadł w to błoto bezdenne. Podniósł się trzymając w ręku stary but. Wewnątrz, na podeszwie, była wypisana firma: „ Meyers, Toronto ”. Warto było wziąć błotną kąpiel! wołał. Jest to zaginiony but sir Henryka. Stapleton rzucił go tu zapewne wśród ucieczki. Niewątpliwie.

Proszę cię, sir Henryku, nie wychodź nigdy sam, bo może cię spotkać wielkie nieszczęście. Czy znalazł się drugi but? Przepadł z kretesem. Do widzenia mówił Holmes, gdy pociąg ruszył a pamiętaj, sir Henryku, jedno zdanie z owej legendy: po zachodzie słońca unikaj łąki i przyległego trzęsawiska.

Czego to pan się do samowara miesza? zapytał zaspanym i powolnym głosem. Lecz nowy lokaj zmierzył go od stóp do głów. Jaśnie pani kazała nastawić samowar! wyrzekł i znów za stary but z cholewą schwyciwszy, koło samowara się krzątać zaczął. Janek odsunął się w kąt i na swym tapczanie przysiadł. Powoli jednak ręce jego namacały inną derkę, nie jego własną.

Któżby miał ochotę mnie śledzić? Nikt mnie tu nie zna. Czy nie miał pan jakiej niespodzianki? Żadnej. Chyba tylko, że mi zginął jeden but. Zginął panu but? A to w jaki sposób? Znajdziesz go pan zapewne po powrocie do hotelu. Nie warto trudzić pana Holmes takiemi drobiazgami przerwał mu doktor Mortimer. Przepraszam; to nie jest drobiazg zaprzeczył detektyw. Jakże to było?

I będziesz mi donosił o wszystkiem rzekł Holmes. Gdy przyjdzie kryzys, co jest nieuniknionem, wskażę ci, jak masz postąpić. Sądzę, że za dni kilka będziesz gotów do drogi. Mogę jechać w sobotę oświadczyłem. A więc spotkamy się o godzinie 10-ej minut 30 na dworcu Waterloo rzekł sir Henryk. Nagle wydał okrzyk zdziwienia. Podbiegł do łóżka, schylił się i z pod nocnej szafki wydobył but żółty.

Słowo Dnia

zarysowała

Inni Szukają