United States or Zambia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Zrodzony z rodziców szczytniebürgerskichwedług jego słów własnych, niewiadomo zkąd rozwinął w sobie naturę nocnego włóczęgi i junakieryę bursza. Całe dnie włóczył się w przydeptanych pantoflach po czyściuchnych pokojach, wytrząsając popiół z fajki na dywany lub fotele.

Po co się miała powiesić, kiedy jeszcze rachunku nie zapłaciła! Lecz kelner powtarzał uparcie: „Siepowiesiła! Żydówka cmoknęła niecierpliwie: Zkąd Marciński wie? Widać bezokno. Ma nogi o deskę oparte! Może sobie tylko tak w oknie stoi? Ale!... wisi, wisi jak mi Bóg miły, ot nogi się jej zgięły w kolanach a ręce dyndają po bokach.

Myślałem nieraz przez znak dotykalny Wyrazić Tobie ten świat idealny, Cudowny, skryty, własny twego ducha, Zkąd życia twoje co chwila wybucha W którym twa dusza łamiąc się na dwoje, Jakiemś podziemnem i wewnętrznem okiem Patrzy przed sobą w własne myśli swoje, Wiecznym z jej głębi rwące się potokiem! A choć się w przepaść sama rozstępuje, Zawsze się jedną, zawsze całą czuje.

Niebo, zaciągnięte chmurami, zkąd pruszył drobniutki deszcz, zdawało się dalszym ciągiem czarnych dachów. Dziwna, że pomimo swej ciemnej szarości, promieniało jakimś smutnym grobowo-zimnym świtem. Pokój w tem oświetleniu, które kłóciło się z żółtem światłem lampy, jeszcze ohydniejszym mi się wydawał.

Dali szle wónj przez kępę Pucką e Svorzevską dlo błota Karvjanskjeho; nawóstatku trafjle wónj do Jericho, pónaszemu Cechócena, a to dlo teho je tak przezvale, tu barzo ceszele. Wuceszoni njedale wónj sobje czase, abe przez rzekę ku Jerozolemje móst vestavjle, le redale; zkąd rzeka e vjes Reda swóje mjono vzęłe. A że coros barżi mjesce płacze smjech zajmóveł, pókazeje vjes Smjechova.

Bettlehem nazevo pónaszemu, jak me vjernje przekłodome, Betowo; a wón wurodzeł. P. A Pjoter, apostoł, zkąd bił rodem? K. Wód morza z Kreszvjce, chteroto vjes rebacko jesz pódziszdzen tim chełpj. P. A Paveł zkąd? K. Z Bolszeva, beła tej bóżnjca Żedovsko, a won beł jich noveższim szkolnim.

Jeżeli prawda, że na Lidzkie państwo Ciągniesz do twojej należące właści; Ten pochód skory coś nakształt napaści Zrazi i nowe i dawne poddaństwo: Ci tak zwycięzcy czekają zdobyczy, Tamci kajdanów. jak lud niewolniczy. "Zaraz po kraju wieść ziarna rozsypie Ucho je gminne chwytu i przesadza: Zkąd w końcu gorzki owoc się wyradza, Co truje zgodę i co sławę szczypie.

Najprzód tego, że odkrycia i wynalazki nie spadają niewiadomo zkąd na ziemię, ale że rezultatem pracy ludzkiéj. Pobudkę do téj pracy stanowią potrzeby , a zaś drogę do nowych odkryć i wynalazków wskazuje nam uwaga , pilne przypatrywanie się temu co się dokoła nas dzieje.