United States or Mali ? Vote for the TOP Country of the Week !


Gdy dziecię płakać przestało, Zawiesza kosz na gałęzi, I znowu ściska swe ciało I główkę nadobną zwęzi. Znowu łuski powleką, Od boków wyskoczą skrzelki Plusła, i tylko nad rzeką Kipiące pękły bąbelki. Tak co wieczora, co ranka, Gdy sługa stanie w zakątku, Wraz wypływa Świtezianka, Żeby dać piersi dzieciątku. Zacóż jednego wieczora Nikt nie przychodzi na smugi?

Do Mełeho mórza vpodo rzeka Jordan, co pónaszemu Plutnjcą zovje; a to dlo teho, że tu lud Póganski e Żedovski wósteł wód grzechov wóplokąni.

Dali szle wónj przez kępę Pucką e Svorzevską dlo błota Karvjanskjeho; nawóstatku trafjle wónj do Jericho, pónaszemu Cechócena, a to dlo teho je tak przezvale, tu barzo ceszele. Wuceszoni njedale wónj sobje czase, abe przez rzekę ku Jerozolemje móst vestavjle, le redale; zkąd rzeka e vjes Reda swóje mjono vzęłe. A że coros barżi mjesce płacze smjech zajmóveł, pókazeje vjes Smjechova.

Przybiega na koniec łączki, Gdzie w jezioro wpada rzeka, Załamuje białe rączki I tak żałośnie narzeka: „O wy! co mieszkacie w wodzie, Siostry moje, Świtezianki, Słuchajcie w ciężkiej przygodzie Głosu zdradzonej kochanki. „Kochałam pana tak szczerze! On mię przysięgał zaślubić; Dziś księżnę za żonę bierze, Krysię ubogą chce zgubić.

Tymczasem w ciszy izdebki nie przerywało nic zgoła... Przez małe okienko widać tu było spiętrzone dachy z czerwonej cegły, kominy; dalej, w dole, srebrzyła się rzeka, a środkiem niej cicho sunęła właśnie berlinka, zdążając ku miejskiej przystani. Z wieży którejś z poblizkich świątyń w ogólnem milczeniu melodyjnie rozległ się niebawem dźwięk sygnaturki porannej.

Jest od przekopów miejskich tak daleka, Jako niemieckiej broni grzmot doniesie, Mała, zaledwie znana komu rzeka, Wązkim korytem błądząca po lesie; Ku drodze jednak coraz szerzej ścieka, Gubiąc się w wielkim jeziora okresie; Puszcza okrywa z boków jej zwierciadła, A z przodu góra wyniosła usiadła.

Słowo Dnia

obrzędzie

Inni Szukają