United States or Georgia ? Vote for the TOP Country of the Week !


A teraz jest wygnaną jak wy jesteście wygnani, i ukochała mogiły wasze i piastunką jest grobowców, mówiąc kościom: nie skarżcie się lecz spijcie! Ona odpędza reny kiedy przyjdę mech wyciągać z pod głowy trupów, ona jest pasterką renów. Przywyknij do niéj za życia, albowiem będzie na mogile twojéj stąpać przy blasku xiężyca; przywyknij do głosu jéj, abyś się nie obudził gdy mówić będzie.

Ona mu była sługą i uściełała łoże liściami i doiła reny wieczorem, a rano wypędzała je na paszę. Serce jéj od modlitwy ciągłéj stało się pełne łez, smutków i niebieskich nadziei, i wypiękniało na niéj ciało. Oczy rozpromieniły się blaskiem cudownym i ufnością w Bogu; a włosy stały się długie i podobne szacie obszernéj kiedy się w nie ubrała, i podobne namiotowi biednego pielgrzyma.

Położyli go więc na jednéj z mogił, i zimno śniegu ożywiło go, a kobiéta owinęła nogi jego włosami i trzymała je na łonie. I otworzywszy oczy starzec, zawołał po trzykroć: Anhelli! Anhelli! Anhelli! a głos jego był smutny. I rzekł mu: weź reny moje i pójdź na północ, znajdziesz mieszkanie w śniegu i spokojność. A będziesz żył mlekiem renów.

Nie śmiał więc Anhelli ruszyć ciała umarłéj, ani złożyć rąk które były wyciągnięte, lecz usiadłszy na końcu łoża płakał. A oto jakoby o północy stał się wielki szelest, i myślał Anhelli że reny szeleszczą, wyjadając mech z pod łoża śmierci; lecz inna była przyczyna.

Ty powiesz że to myśli gminne, że człowiek po śmierci nie lata... Cóż! kiedy z taką myślą śmierć piękniejsza. A oto patrzaj nad łożem mojém, ta szyba lodu słońcem czerwona, z dwoma skrzydłami promieni: nie jestże to Anioł złoty stojący nademną? Reny wyciągają mech z pod mojéj pościeli i skubią łoże śmierci jedząc... Biedne reny moje, żegnam was.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają