United States or Gambia ? Vote for the TOP Country of the Week !


"To prawda, książę " "My więc po te dary Jako przystało, wystąpimy godnie. Każ wynieść na dwór książęce sztandary, Zapalić w zamku ognie i pochodnie. Gdzie trębacze? niechaj o północy Zjadą na miasto, a stanąwszy w rynku, Na cztery wiatry trąbią z całej mocy, A póty będą trąbić bez spoczynku. Póki się wszystko rycerstwu rozbudzi.

A co wszytkich iednáko ćiśnie, niewiem czemu Tobie ma być, Synu móy, naćiężéy iednému. Smiertelna, iáko y ty, twoiá dźiéwka byłá: Póki iéy zámierzony krés był, poty żyła: Krótko w prawdźie, ále w tym człowiek nic nie włada: A wyrzéc też co lepiéy, nie łácno przypada. Skryte Páńskié sądy: co sye iemu zdáło, Nalepiéy żeby sye też y nam podobáło.

Póty Soplica tego zamku nie dostanie!.» «O! Krzyknął Hrabia, ręce podnosząc do góry! Dobre miałem przeczucie, żem lubił te mury! Choć nie wiedziałem że w nich taki skarb się mieści, Tyle scen dramatycznych, i tyle powieści! Skoro zamek mych przodków Soplicom zagrabię, Ciebie osadzę w murach jak mego Burgrabię: Twoja powieść Gerwazy zajęła mię mocno.

Cieszyło to widocznie, choć nie chciała słuchać moich wynurzeń miłosnych. Wracała wciąż do jednego przedmiotu, ostrzegając mnie o grożącem niebezpieczeństwie i dowodząc, że póty nie będzie miała spokoju, dopóki ja tych stron nie opuszczę.

Słowo Dnia

zarysowała

Inni Szukają