United States or Mauritius ? Vote for the TOP Country of the Week !


Uwięzienie w domu jest mi tem przykrzejsze, że mieszkam dotąd u Turskiego, a jego pokoik jest tak mały, trudno się we dwóch tutaj obrócić.

Smutno nieco, widząc bowiem na twarzy żony tak pogodną radość, poczuł, o odebranym już liście wspomnieć nie mógł. Ten, choć nie wesoły, nie wiózł jednak jeszcze ze sobą złych wiadomości, gdy natomiast następne kto wie? Ha, trudno, powiedział sobie w duszy Dzierżymirski niech cieszy się! Nie zatruję ja jej tej chwilki zadowolenia.

Uśmiechnął się... Dwa dni temu jeszcze, jadąc tu, a przeczuwając zgon ojca Oli, był pewnym niemal, on córkę za nieposłuszeństwo wydziedziczył.

A pan ?.... słodko i uprzejmie zapytał Dzierżymirski. O, naturalnie, będę! pośpieszył z odpowiedzią młodzieniec. No, to my nie! odparł z przyciskiem, całkiem seryo Roman, lodowatym głosem, i uchyliwszy ledwo kapelusza, skinął na tramwaj elektryczny, by stanął. Wsiadamy! rzucił krótko żonie.

Pierwszy od Emila Ładyżyńskiego, sarkastyczno szyderski, opisujący mu szczegółowo i swobodnie fakt znalezienia pugilaresu, powalił go w pierwszej chwili, niby uderzenie obucha. Drugi, przepełnił miarę jeszcze!.. Ze słów tak szczerych, nie mogły nasunąć nawet momentalnej wątpliwości, wyrwanych prosto z bolejącej duszy ludzkiej, dowiedział się Dzierżymirski o zdradzie Oli...

Słowo Dnia

kropi

Inni Szukają