United States or Tuvalu ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wysłuchawszy rogowéj arcydzieło sztuki, Powtarzały je dęby dębom, bukom buki. Dmie znowu: jakby w rogu były setne rogi, Słychać zmieszane wrzaski szczwania, gniewu, trwogi, Strzelców, psiarni i zwierząt; Wojski do góry Podniósł róg, i tryumfu hymn uderzył w chmury. Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.

wreszcie na rogu ulicy Stryjskiej weszliśmy w cień apteki. Wielka bania z sokiem malinowym w szerokim oknie aptecznym symbolizowała chłód balsamów, którym każde cierpienie mogło się tam ukoić.

W rogu pugilaresu, u góry, maleńka, dziewięciopałkowa rzuca mu się w oczy korona hrabiowska; wdzięcznie granacikami oprawionemi w złoto mieni się ona, szyderczo zda się patrzy... Na ten widok poprzedni spokój i wyraz pierzchają nagle z rysów mężczyzny, i rzuca się w tył gwałtownie.

Dziś miejsce Gerwazego najdalsze od progu, Między dwiema ławami, w samym karczmy rogu, Zwane pokuciem , kwestarz ksiądz Robak zajmował; Jankiel go tam posadził; widać że szanował Wysoko Bernardyna, bo skoro dostrzegał Ubytek w jego szklance, natychmiast podbiegał I roskazał dolewać lipcowego miodu. Słychać, że z Bernardynem znali się za młodu Kędyś tam w cudzych krajach.

Zapatrzonemu w dal przed się bez końca Reszta dorożki z plecami woźnicy, Znikając nagle na rogu ulicy, Odsłania szybę, zbłyskaną od słońca. Pies mój, w ślad za mną idący niemrawie, Znienacka wstrząsa kudłami swej grzywy I pysk zadziera i patrzy ciekawie Na szyld, od wróbli szary i wrzaskliwy.

Wtem nagło z za rogu, Błysnął ku niemu parą krwawych świec Biorąc go na cel i na tuj. Wtedy do psa: „Bracie, broń! ciu ciu! na tu! ratuj!” A pies: ja nie twój Ratuj, ani twój pan Broniec; Nie wrzeszcz i laki nie tratuj, Czekaj, jegomość wstanie, Na waści obronienie i poratowanie." Wtejże chwili wilk osła dorznął. Ot i koniec. LIS i KOZIOŁ.

Lecz pozwolę; sobie tymczasem nie wierzyć pani... Rozmowa ta cała prowadzoną była półgłosem, tak, siedząca w przeciwnym rogu balkonu marszałkowa nie słyszała jej wcale. Odezwała się więc, przerywając: Widzę, że na próżno pan Topolski cię prosi. Zagraj, Oluniu, zagraj, dziecko, w taki cichy wieczór ślicznie się wyda głos fortepianu.

Słowo Dnia

ciemnawej

Inni Szukają