United States or Saint Vincent and the Grenadines ? Vote for the TOP Country of the Week !


Osobliwsza figura jechała na przodzie; był to stary kapucyn w habicie i na koniu, w jednej ręce z lancą a drugą błogosławiący krzyżem lud, który mu nogi całował. Za kapucynem postępowało tysiąc strzelców z lasów augustowskich. Mieli przewieszone dubeltówki i wielkie torby borsucze z pazurami i wyszczerzonemi zębami, bielejęcemi na zielonych kurtkach.

Szczęściem nikt nieuważał, bo dotychczasowa Żywa, głośna, lecz dosyć porządna rozmowa, Zakończyła się nagłym wybuchem hałasu: Jak strzelcy gdy na lisa zaciągną do lasu, Słychać gdzieniegdzie trzask drzew, strzały, psiarni granie, A wtém dojeżdżacz dzika ruszył niespodzianie, Dał znak, i wrzask powstaje w strzelców i psów tłuszczy, Jak gdyby się ozwały wszystkie drzewa puszczy; Tak dzieje się z rozmową: zwolna się pomyka, natrafi na przedmiot wielki, jak na dzika.

Lubił bardzo myślistwo, już to dla zabawy, Już to że odgłos trąbki i widok obławy, Przypominał mu jego lata młodociane, Kiedy miał strzelców licznych i psy zawołane; Teraz mu s całej psiarni dwa charty zostały, I jeszcze s tych jednemu chciano przeczyć chwały.

Wszystko szło pięknym ładem, choć w tak wielkiéj trwodze Dwadzieścia strzelb leżało tu na téj podłodze, Wystrzeliliśmy jedną, podawano druga, Ksiądz Proboszcz zatrudniał się czynnie usługą. J Pani i Panienka i nadworne Panny; Trzech było strzelców a szedł ogień nieustanny; Grad kul sypały z dołu moskiewskie piechury, My zrzadka, ale celniéj dogrzewali z góry.

Ryk okropny! boleści, wściekłości, rospaczy, Za nim wrzask psów, krzyk strzelców, trąby dojeżdżaczy Grzmiały ze środka puszczy; strzelcy ci w las śpieszą, Tamci korki odwodzą a wszyscy się cieszą; Jeden Wojski w żałości, krzyczy że chybiono.