United States or Belize ? Vote for the TOP Country of the Week !
Teraz, Makenowa wchodziła pewna siebie, tryumfalna czując, że potęgą swej wielkiej miłości zwalczyła tę hydrę, pełną jadu, którą „światem” zowią. Czuła się w pełni urody i miłość dodawała jej blasku. Miała w gruncie serca wiele szlachetności i nie kłamała teraz, zwracając się otwarcie i śmiało do Heldinga.
„No! któraż tam!... Pan czeka!...” Lecz w myśli powtarzał sobie: „Ach!... żeby też która!...” Lecz kobiety mijały go szybko, nie zwracając nań najmniejszej uwagi. Czasem zasłaniały się parasolkami, aby uniknąć jego natrętnego i bezczelnego spojrzenia, które on uważał za szczyt demoniczności.
Kochany mój panie Bolesławie, zaczęła staruszka, zwracając się dobrotliwie ku przybyłemu siadaj, proszę, i mów, mów jak najprędzej, co słychać?.. Młody człowiek, widząc zaniepokojenie w oczach matrony, wyrzekł pośpiesznie: O, nic złego... zupełnie nic złego, pani marszałkowo, ale... i nic również dobrego dokończył wahająco i ostrożnie. Jak to?.. zapytała pani Melania.
Napróżno, zdjąwszy jej rękawiczki, zwijał je starannie i wsuwał pomiędzy poduszki powozu, napróżno chwalił jej nowy dolman, na który wyszło z pięćset łokci koronki, ona siedziała ciągle chmurna, z brwiami ściągniętemi, z twarzą gniewnie wykrzywioną. Dlaczego tak późno przyjechałeś? zapytała wreszcie, zwracając się twarzą do swego towarzysza. Nie mogłem! wierz mi! tłomaczył się mężczyzna.