United States or Madagascar ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wszedł i gospodarz, do stołu zasiedli, Skromną wieczerzę przy rozmowach jedli; Matka zaś oka nie spuści z Wiesława, Dziwną w nim jakąś odmianę poznawa: »Powiedz nam, mówi, co tobie się stało, Że smutny siedzisz i mówisz tak mało? Milczący zawsze sam sobie zaszkodzi, Nigdy młodemu skrytość się nie godzi«.
Uno liro, signore, solamente uno liro! na pół rozpaczliwym, na pół przekonywającym głosem napierał się właśnie ten ostatni, śniady Włoch, o przebiegłem spojrzeniu, i trzymając w ręku jakąś podejrzanej roboty broszkę, zagradzał drogę młodemu mężczyźnie, wstępującemu, w zamyśleniu; po stopniach katedry.
Nie w tem rzecz, aby nad niewiniątkiem pomstować ciągnęła nosowym, monotonnym głosem ale w tem, rzecz, ażeby na czas do kościoła trafić i panu młodemu drogę mądrze zajść. Słyszysz? Honorka klęczała wciąż koło tapczana, mnąc w wychudłych rękach potargany i zniszczony kocyk.
Pan Emil uchylił cylindra i skierował się ku bramie, na progu zaś jej rzucił jeszcze młodemu człowiekowi, tym razem jednak przyjaźniej nieco: A trzymaj się tam pan dzielnie, ba płeć nadobna ma tu na wieśniaków wilczy apetyt!.. Au revoir... Ładyżyński znikł, Krasnostawski pozostał sam ulicy. Rozejrzał się...