United States or Bosnia and Herzegovina ? Vote for the TOP Country of the Week !


Promienie zniżającego się słońca całowały już strzechę i rumieniły białe ściany domu, gdy odprowadzany, otoczony, całowany po rękach przez czeladź i służbę, żegnał się ze wszystkimi Krasnostawski, rozdawał tam i ówdzie sprzęty własne, rzeczy i pieniądze, sam wzruszony, smutny...

O ziemio włoska, strzeż tego Anioła Gdy wysp łańcuchem zamknięta dokoła, Patrzy z skał twoich na błękitne fale I może na mnie łzą tęsknoty woła Mów jej północnym wiatrów twych powiewem Żeś na ostatniej granie twoich skale Słyszała także mej rozpaczy żale I żem cię żegnał miłości westchnieniem! Do Duchów. Sep. 1840.

Niekiedy przesiadywał też do późnej nocy na werandach kawiarń i znajomi rozmawiali z nim wtedy wesoło o wypadkach dni ostatnich, nie wiedząc nawet, że człowiekowi temu życie ich jest niczem. Dopiero gdy ich żegnał w najciekawszym nieraz zwrocie rozmowy, niejeden uczuł, że nie wiążą ich już nawet słowa.

Stanisław, milcząc, podparł siwą głowę I po ojcowsku rzekł słowa takowe: »Kiedy twój ojciec żegnał ziemskie życie, Ciebie mi oddał, jak za własne dziecię; Tak cię też kocham i widzi Bóg w niebie, Że nic milszego nie miałem nad ciebie; A ty, niepomny, że mię starość gniecie, Chcesz na przygody puszczać się po świecie, Chcesz mię opuścić za to, żem cię chował, Żem tobie córkę i dom mój hodował?

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają