United States or Colombia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Bieży i patrzy, patrzy i bieży, Niesie go wodne przestworze; Już zdala suchych odbiegł wybrzeży, Na średniem igra jeziorze, I już dłoń śnieżną w swej ciśnie dłoni, W pięknych licach topi oczy. Ustami usta różane goni I skoczne okręgi toczy. Wtem wietrzyk świsnął, obłoczek pryska, Co w łudzącym krył blasku, Poznaje strzelec dziewczynę zblizka Ach, to dziewczyna z pod lasku!

Wszystko przeszło, a czemuż nie przejdą łzy moje! Widziałem jak dzień cały pośród letniéj spieki Błąkał się strzelec młody; stanął nad strumieniem, Długo poglądał wkoło i rzecze z westchnieniemChcę widzieć nim kraj ten opuszczę na wieki,

Próżno się za nią strzelec pomyka, Kaczym wybiegom nie sprostał; Znikła, jak lekki powiew wietrzyka, A on sam jeden pozostał! Sam został, dziką powraca drogą, Ziemia uchyla się grzązka, Cisza wokoło tylko pod nogą Zwiędła szeleszcze gałązka. Idzie nad wodą, błędny krok niesie, Błędnemi strzela oczyma; Wtem wiatr zaszumiał po gęstym lesie Woda się burzy i wzdyma;

Popołudniowa, przedobiednia godzina cisza... Pałac pogrążony w milczeniu... W tej samej jednak chwili stojący na ganku strzelec, w pokornym zgięty ukłonie, podaje coś mężczyźnie, ubranemu w smoking.

Sad oszalał i stał się nieznany nikomu, Gdy ona, jeszcze mdlejąc, wróciła do domu. Miała w oczach ich zamęt, w piersi ich oddechy, I płonęła na twarzy od cudzej uciechy! „Jakiż wicher warkocze w świat ci rozwieruszył?” „Ach, to strzelec postrzelec w polu mnie ogłuszył!” „Co za dreszcz twojem ciałem tak żarliwie miota?” „Śniła mi się w śródlesiu burza i pieszczota!”

Słowo Dnia

najgłębszy

Inni Szukają