United States or Belgium ? Vote for the TOP Country of the Week !
„Jeszcze jedno, będzie kwita, Zaraz pęknie moc czartowska. Patrzaj, oto jest kobieta, Moja żoneczka, Twardowska. „Ja na rok u Belzebuba Przyjmę za ciebie mieszkanie, Niech przez ten rok moja luba Z tobą, jak z mężem zostanie. „Przysiąż jej miłość, szacunek I posłuszeństwo bez granic: Złamiesz choć jeden warunek, Już cała ugoda za nic.”
*Julia.* Nie przysięgaj wcale; Lub wreszcie przysiąż na samego siebie: Na ten uroczy przedmiot mych uwielbień, To ci uwierzę. *Romeo.* Jeśli szczera miłość Mojego serca... *Julia.* Daj pokój przysięgom. Lubo się cieszę z twojej obecności, Te nocne śluby nie cieszą mnie jakoś: Za nagłe one są, za nierozważne, Podobne niby do blasku, co znika, Nim człowiek zdąży powiedzieć: błysnęło. Dobranoc, luby!
Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! Lub, jeśli tego nie możesz uczynić, To przysiąż wiernym być mojej miłości, A ja przestanę być z krwi Kapuletów. *Romeo.* Mamże przemówić, czy też słuchać dalej? *Julia.* Nazwa twa tylko jest mi nieprzyjazną, Boś ty w istocie nie Montekim dla mnie. Jestże Monteki choćby tylko ręką, Ramieniem, twarzą, zgoła jakąkolwiek Częścią człowieka? O! weź inną nazwę!
Słowo Dnia