United States or Tuvalu ? Vote for the TOP Country of the Week !
Objąwszy wzrokiem pokój i znajdujące się w nim osoby, wzdycha ciężko, następnie zaś zbliża się do Ładyżyńskiego i opiera lekko swą rękę na jego ramieniu. Potrząsa niem delikatnie raz, drugi... Za trzeciem dopiero dotknięciem budzi się Ładyżyński z bolesnego zamyślenia i unosi głowę.. A, to pan? pyta cicho cóż to?...
Oczy Dzierżymirskiego, pełne zamyślenia, prawie bezustannie spoczywały na krajobrazie u podnóża góry, z rzadka przenosząc się, obojętne, na towarzystwo. Wzrok jego wtedy zatrzymywał się głównie na Oli. Zaduma smętna, od otoczenia daleka, znikała wówczas na chwilę z jego oblicza, źrenice zaś czarne Romana, ciemniejszemi stawały się, badawcze... Nader korzystnie zaś dnia tego wyglądała pani Ola.
Dzierżymirski po chwili ocknął się z zamyślenia i postąpił wzdłuż kolistej baryery grobowca, w kierunku jego wejścia: Zamknięte szczelnie drzwi pomnikowe połyskiwały hebanem czarnego marmuru; u progu ich i wschodów, wiodących do wnętrza "tombeau", w mundurze granatowym, poważny, ze wstęgami i orderami, brodaty, stary, stróżował inwalida...
Słowo Dnia